Ukradł koparkę, krótko cieszył się łupem (zdjęcia)

Do włamania i kradzieży doszło w ubiegłym tygodniu na terenie powiatu lubelskiego. Sprawca wytypował za swój cel bazę jednej z firm, gdzie pozostawiona była na lawecie minikoparka. O sprawie pisaliśmy kilka dni temu z apelem o pomoc w poszukiwaniach złodzieja.

– Włamywacz przeciął łańcuch zabezpieczający bramę i dostał się na teren posesji. Następnie dokonał kradzieży. Mężczyzna podczepił lawetę do swojego samochodu i odjechał. Jak się szybko okazało, by zatrzeć ślady, używał cudzych tablic rejestracyjnych. Pokrzywdzony wycenił łączną wartość strat na blisko 100 tysięcy złotych – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Lubelscy policjanci szybko ustalili, kto stoi za kradzieżą. Operacyjni zatrzymali 40-letniego mieszkańca Człuchowa. Mężczyzna został zatrzymany przez tamtejszych policjantów. Funkcjonariusze odzyskali także skradzione mienie.

– 40-latek został przewieziony do lubelskiej komendy. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Decyzją prokuratora trafił pod dozór Policji. Grozi mu do 10 lat więzienia – dodaje nadkomisarz Kamil Gołębiowski.

fot. Policja Lublin