Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Trzebieszów: Jechał całą szerokością drogi bez włączonych świateł. Kierowca miał 3,4 promila

W niedzielę wieczorem łukowscy policjanci zatrzymali kompletnie pijanego kierowcę. Mężczyzna jechał osobowym volkswagenem całą szerokością drogi bez włączonych świateł.

Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem przed godziną 22. Dzięki reakcji innego kierowcy udało się zatrzymać kompletnie pijanego mężczyznę, który siedział za kierownicą volkswagena.

Mężczyzna był tak pijany, że jechał całą szerokością drogi, bez włączonych świateł i o mało nie doprowadził do zderzenia z innym uczestnikiem ruchu drogowego. Kierujący volvo, widząc tor jazdy auta jadącego z naprzeciwka, zawrócił za podejrzanie jadącym volkswagenem i po chwili zmusił go do zatrzymania. Następnie wyciągnął kluczyki ze stacyjki volkswagena i o fakcie została powiadomił łukowską policję.

– Policjanci którzy przybyli na miejsce ustalili, że kierującym volkswagena jest 31-letni mieszkaniec gminy Trzebieszów i że nie posiada uprawień do kierowania pojazdem. Przeprowadzone badanie wykazało 3,4 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna oświadczył, że chciał odwieźć swego kolegę do domu, do sąsiedniego powiatu – informuje asp. sztab. Marcin Józwik z łukowskiej Policji.

31-latek wkrótce odpowie przed Sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, oraz za popełnione wykroczenia.

2015-04-13 12:29:30
(fot. ilustr. lublin112.pl)

3 komentarze

  1. Chichy, śmichy (po polsku jaja jak kapelusze)

    Jeśli ów mężczyzna oświadczył, że chciał odwieźć swego kolegę do domu, to może liczy na rozłożenie ewentualnego wyroku na dwóch?

  2. Takiemu to nic nie grozi,jedynie delikatna grzywna,którą nie zapłaci,a za 2 lata przyjdżie zamiennik na tydzień aresztu.

  3. W przepisach, które mają dopiero obowiązywać od nie wiadomo kiedy, powinno być zawarte postanowienie, że „capnięty” po gorzałeczce kierowca z pozycji policjanta powinien lądować „na dołku” do czasu rozpatrzenia sprawy przez mniej, lub bardziej wysoki sąd.

Z kraju