Dwaj obywatele Włoch usłyszeli zarzuty znęcania się nad tygrysami. Mieli działać wspólnie i w porozumieniu. Mężczyźni odpierają zarzuty śledczych tłumacząc, że opiekowali się zwierzętami.
Trzy osoby, organizator transportu oraz dwóch kierowców, zostało zatrzymanych do prowadzonego przez prokuraturę śledztwa związanego ze znęcaniem się nad tygrysami, które wieziono z Włoch do Rosji. Jeden z mężczyzn trafił do aresztu.
Kandydat do Parlamentu Europejskiego z naszego regionu został skazany za łamanie przepisów w trakcie kręcenia zdjęć do klipu wyborczego. Chodzi o fragment, kiedy porusza się on samochodem po Krakowskim Przedmieściu w Lublinie, które przeznaczone jest tylko dla pieszych.
Prokuratura uznała, że dwaj lekarze nie zauważyli podczas operacji zapalenia otrzewnej, kolejni trzej biernie reagowali na niepokojący stan pacjenta. Sąd orzekł, że wszyscy są winni jego śmierci.
W poniedziałek prokuratura postawiła zarzuty byłemu prezesowi i obecnemu zastępcy prezesa Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Obaj mieli wspólnie i w porozumieniu kupować lokale spółdzielni po zaniżonych cenach.
Oferował do sprzedaży podrabianą odzież, wkrótce stanie przed sądem. Obywatelowi Bułgarii grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.
Nagranie rzekomej brutalności lubelskich policjantów okazało się dowodem na przestępstwa i wykroczenia popełniane przez uczestników awantury. Pierwsze osoby usłyszały już zarzuty, dane kolejnych są wciąż ustalane.
Odmówił składania wyjaśnień, jednak sąd uznał, że wiążące będą zeznania, jakie złożył w trakcie przesłuchania. Były inspektor z biłgorajskiego starostwa zapewniał w nich, że to poseł go skorumpował, on zaś tylko się zgodził na załatwienie prawa jazdy w zamian za odpowiednią kwotę.
Lubelska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie układu, jaki mieli zawrzeć jeden z przedsiębiorców z ówczesnym wiceministrem środowiska. W zamian za pomoc w sprawach biznesowych, polityk miał zostać zatrudniony na dwóch intratnych stanowiskach.
Kandydat do Parlamentu Europejskiego z naszego regionu odpowiedział za łamanie przepisów w trakcie kręcenia zdjęć do klipu wyborczego. Zdaniem policji kara jest zbyt niska i dlatego będą żądać surowszej.
Wjechał w zaparkowany samochód a następnie uciekając staranował słupki i stację roweru miejskiego. Młody aplikant przyznał się do winy. Czekają go teraz konsekwencje swojego czynu.
Wczoraj wojewoda lubelski Przemysław Czarnek na zwołanej konferencji odpowiedział na zarzuty dotyczące rekrutacji do szkół, które padły podczas briefingu prasowego poseł Joanny Muchy. Wojewoda zaznaczył, że jest to skandaliczne zachowanie Platformy Obywatelskiej.
Zaczęło się od wymiany zdań, zakończyło na bójce. Policjanci zatrzymali 41-latka, który pobił 35-latka. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
Trzej mężczyźni usłyszeli zarzuty pobicia dwóch 30-latków. Zatrzymani przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia, grozi im kara pozbawienia wolności do lat 3.
Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie mężczyzna, który przejechał kilka razy pojazdem dostawczym po psie, a wszystko to nagrywał telefonem. 21-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.