Kara dożywotniego pozbawienia wolności grozi 62-letniemu mieszkańcowi Rejowca w powiecie chełmskim, który młotkiem zaatakował swoją matkę. Kobieta zmarła w wyniku odniesionych obrażeń.
Oboje wyjechali z Chełma do Anglii. Tam doszło do zbrodni, która wstrząsnęła całą lokalną społecznością w obu krajach. Sąd postanowił, że sprawca zabójstwa nie trafi jednak do więzienia.
Młody mieszkaniec Biłgoraja, który w połowie ub. roku zamordował własną matkę i to samo chciał uczynić z ojcem, nie stanie przed sądem. Okazało się, że jest niepoczytalny. Ma zostać umieszczony w zakładzie psychiatrycznym.
Wykonane zostały już czynności procesowe z 24-letnim Danielem S. z Biłgoraja. Śledczy przedstawili mu zarzuty zabójstwa matki i usiłowania zabójstwa ojca. Najbliższe miesiące spędzi on za kratkami.