Miał odpowiadać za wymuszenia rozbójnicze, wprowadzenie do obrotu narkotyków oraz pobicie. Postanowił jednak uniknąć kary i uciec z sali sądowej. Długo nie cieszył się wolnością.
Lubelski sąd rozpatrywał sprawę, w której jedna z mieszkanek oskarżyła rolnika, że zbierając kombajnem zboże, nie daje jej spać. Dla ścisłości należy zaznaczyć, że owszem pracował w nocy, jednak zaledwie godzinę. Sąd uznał, że mężczyzna nie złamał prawa.
Policjanci z Kurowa w ciągu ostatnich dni zatrzymali trzech pijanych rowerzystów. Dwóch z nich zostało ukaranych mandatami po 2500 zł, zaś trzeci, z którym nie można było nawiązać logicznego kontaktu, za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
Pomimo orzeczonego przez sąd wyroku, sprawa Beaty Kozidrak, zatrzymanej za jazdę po pijanemu, ma ciąg dalszy. Prokuratura domaga się zaostrzenia kary dla pochodzącej z Lublina wokalistki.
Najbliższe miesiące w areszcie spędzi 59-latka, która po pijanemu wjechała w poruszającą się rowerem matkę z dzieckiem. Kobieta usłyszała łącznie pięć zarzutów.
Na ławie oskarżonych zasiadło 25 osób, sąd nie miał wątpliwości co do ich winy. Wszyscy usłyszeli wyroki. Udowodniono im przemyt papierosów o wartości prawie 37 mln zł.
Komitet Obrony Demokracji z Lublina zapowiada na jutro protest przed Sądem Okręgowym w Lublinie. - 18 maja to kolejny Dzień solidarności z represjonowanymi sędziami. Zapraszamy na zgromadzenie przed Sądem Okręgowym w Lublinie, Krakowskie Przedmieście 43, 18 maja o godz. 18:00 - informują przedstawiciele KOD.
W środę 4 maja, w dniu 62. urodzin Beaty Kozidrak, przed Sądem Rejonowym w Warszawie odbył się proces piosenkarki oskarżonej o kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu. Wokalistka usłyszała wyrok.
Mołdawianin Ion B. przyjechał do Polski za pracą. Po kilku tygodniach brutalnie zamordował swoją koordynatorkę. Sąd nie miał wątpliwości, że należy mu się surowa kara.