Funkcjonariusze celno-skarbowi ujawnili w przesyłce oraz przy podróżnych tabletki z ekstraktem z pławikonika. Krajowa Administracja Skarbowa przypomina, że obrót takimi tabletkami jest nielegalny.
Zatrzymany już został oszust, który oferował do sprzedaży sprzęt elektroniczny, wysyłał zaś potłuczoną dachówkę. Policjanci znaleźli u niego w domu również uprawę krzewów konopi.
Trwa ustalanie, co dokładnie znajdowało się w tajemniczej przesyłce, jaka trafiła na stację paliw przy ul. Głębokiej w Lublinie. Na miejscu interweniowali strażacy i policjanci.
Kolejna osoba padła ofiarą oszustów rozsyłających SMS-y z informacją o dopłacie do przesyłki. Mieszkanka powiatu bialskiego straciła ponad 6 tys. złotych.
Funkcjonariuszka służby zdrowia Zakładu Karnego w Chełmie udaremniła dostarczenie na teren jednostki substancji niedozwolonych. Do osadzonego miały trafić leki, jednak jak się okazało, pigułki zawierały niedozwoloną substancję.
30-latek z powiatu żyrardowskiego usłyszał zarzut oszustwa. Mężczyzna zakupił złotą monetę na fikcyjne dane, a następnie zamienił zawartość przesyłki.
Lubelscy policjanci badają sprawę jednej z przesyłek, która trafiła do Lublina. Wewnątrz paczki znajdowało się blisko 3 tys. kapsułek z zawartością efedryny. Składnik ten może mieć zastosowanie m.in. przy produkcji narkotyków.
Od ubiegłego tygodnia do Lublina docierają przesyłki z Chin zawierające maseczki. Zamówione zostały też czepki, kombinezony, gogle oraz przyłbice. Środki ochrony osobistej przekazane zostaną szpitalom. Ich wartość to 10 mln złotych.
Wyciekająca z jednej z przesyłek substancja wywołała alarm w jednym z lubelskich urzędów pocztowych. Na miejscu interweniowała policja i straż pożarna.
Sporo zamieszania w jednej z firm kurierskich wywołała przesyłka zawierająca mieszaninę kwasów. Pojemnik uległ rozszczelnieniu a substancja zaczęła się wydostawać na zewnątrz.
350 tys. ampułek z ekstraktem z aloesu zatrzymali na granicy funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej. Przesyłka nie wjechała na teren Unii Europejskiej z uwagi na brak odpowiednich dokumentów CITES.
W czwartek rano w Łęcznej w budynku Poczty Polskiej interweniowały służby ratunkowe. Z jednej z paczek wyciekła podejrzana substancja.
Na terenie Aresztu Śledczego w Lublinie funkcjonariusze służby więziennej ujawnili podejrzany pakunek. Jak się okazało w środku znajdowała się "przesyłka" prawdopodobnie dla jednego z osadzonych.
Strażacy w specjalnych kombinezonach, ewakuowani pracownicy, zamknięty budynek - taką sytuację zastali mieszkańcy Łęcznej w placówce pocztowej. Powodem jest tajemnicza przesyłka.
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej udaremnili przemyt farmaceutyków na przejściach granicznych w Dorohusku i Terespolu oraz w przesyłce kurierskiej. Wartość ujawnionych produktów oszacowano na ponad 60 tys. złotych.