Łukowscy policjanci po pościgu zatrzymali pijanego kierowcę opla. Mimo tego, że kierowca zamienił się kurtką z kolegą, mundurowi nie mieli wątpliwości kto kierował autem.
To wypity wcześniej alkohol był powodem ucieczki kierowcy land rovera. Mężczyzna szaleńczą jazdę zakończył zderzając się z autem poruszającym się z naprzeciwka oraz barierami energochłonnymi.
Policjanci z Biłgoraja zatrzymali wczoraj po pościgu nietrzeźwego kierowcę opla. Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu oraz posiadał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Po całodziennej służbie wracał do domu, kiedy nagle jadący z naprzeciwka kierowca o mało nie doprowadził do czołowego zderzenia. Potem jakby nic się nie stało, wężykiem pojechał dalej. Funkcjonariusz ruszył w pościg.
Pomimo tego, że ledwo mógł ustać na nogach, wsiadł za kierownicę i ruszył w drogę. Uszkodził dwa samochody, w obu przypadkach uciekł z miejsca zdarzenia.
Wczoraj wieczorem w Dęblinie pijany kierowca doprowadził do zderzenia z innym autem. Podczas ucieczki skręcił w ślepą uliczkę. Na koniec wpadł do rowu.
Biłgorajscy policjanci po pościgu zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. 62-latek miał niemal 2,5 promila w organizmie, w trakcie ucieczki doprowadził do zderzenie z innym pojazdem.
Mieszkaniec gminy Firlej, który uciekał przed policją i staranował radiowóz, jutro stanie przed obliczem prokuratora. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj późnym wieczorem na ulicy Krochmalnej miał miejsce pościg za pijanym kierowcą. Młody mężczyzna nie zapanował nad autem i uderzył w znak.
W niedzielę wieczorem policjanci lubelskiej drogówki przeprowadzili pościg za kierowcą volkswagena, który nie zatrzymał się do kontroli. W czasie obławy padły strzały, a uciekający mężczyzna próbował rozjechać policjanta. W efekcie uszkodził dwa radiowozy z wideorejestratorami.
W niedzielę wieczorem policjanci z lubelskiej drogówki przeprowadzili pościg ulicami Lublina za kierowcą volkswagena. W czasie obławy padły strzały, zostały również uszkodzone dwa radiowozy.
Wczoraj policjanci z Hrubieszowa prowadzili pościg za volkswagenem, którego kierowca nie zatrzymał się do kontroli. Mężczyzna uciekł pieszo w głąb lasu, po pewnym czasie zadzwonił na policję, bo się zgubił.
28-latkowi z gminy Kurów grozi do 2 lat pozbawienia wolności za ucieczkę na motocyklu przed policjantami. Oprócz tego mężczyzna był nietrzeźwy i przewoził prawdopodobnie dopalacze.
Dzisiaj przed południem właściciel zabytkowego bmw zauważył swoje skradzione auto jadące jedną z ulic. Złodziej był pijany.