W trakcie pościgu potrącony został jeden z policjantów. Funkcjonariusze strzelali do uciekającego auta. Po tym, jak pojazd wpadł do rowu zatrzymano dwóch mężczyzn.
Dwie osoby podróżujące skradzionym mercedesem zostały zatrzymane po pościgu, trwa poszukiwanie kolejnych dwóch. Skradzione auto dostrzegł na jednej z lubelskich ulic... jego właściciel.
Szereg zarzutów usłyszy kierowca volkswagena, który postanowił uciekać przed policją. Oprócz niezatrzymania się do kontroli i poruszania się pojazdem pomimo sądowego zakazu, do tego dochodzi posiadanie środków odurzających i kierowanie autem pod ich działaniem.
Mieszkaniec Lublina mając świadomość, że jechał zbyt szybko w terenie zabudowanym i przez to zatrzymane zostaną mu uprawnienia do kierowania, postanowił jeszcze przyśpieszyć. Liczył, że uda mu się uciec przed policjantami.
To miała być zwykła rutynowa kontrola. Zakończyła się jednak pościgiem a następnie szarpaniną z parą 80-latków, którzy za wszelką cenę starali się nie dopuścić do zatrzymania swojego syna.
Mieszkańcy Chełma stali za kradzieżami katalizatorów w powiecie świdnickim. Przyznali się do siedmiu czynów. Ustalane jest jeszcze, czy nie mają związku z innymi tego typu zdarzeniami, jakie miały miejsce w ostatnim czasie w naszym regionie.
Doprowadził do dwóch kolizji, uciekał przed policją i staranował radiowóz. Mieszkaniec Lublina nie dość, że był pijany, to jeszcze poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Teraz odpowie za szereg kolejnych przestępstw.
Kierowca seata uciekając przed policją wjechał na osiedle, gdzie został otoczony przez radiowozy. Wtedy wraz z pasażerami uciekł pieszo. Wszystko wskazuje na to, że mężczyźni mogli zajmowali się kradzieżą katalizatorów.
Ustaliliśmy więcej szczegółów dotyczących akcji policji, jaka miała miejsce w święta w Annopolu i okolicach oraz w powiecie sandomierskim. Jak się okazało, pościg w trakcie którego zastrzelił się 35-latek, był już trzecim, w którym mężczyzna brał udział.
Przed południem na terenie Lublina policjanci prowadzili pościg za kierowcą skody, który nie zatrzymał się do kontroli. Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu, jednak odmówił on poddaniu się badaniu alkomatem.
Poszukiwany od piątku mężczyzna po raz kolejny uciekał przed policją. Kiedy zorientował się, że nie ma już szans na ucieczkę, wyciągnął broń i strzelił sobie w głowę. Zginął na miejscu.
Nie zatrzymał się do kontroli, podczas ucieczki starał się spychać radiowozy do rowu oraz usiłował przejechać policjantów. Funkcjonariusze zaczęli więc strzelać do pojazdu. Mężczyzna uciekł pieszo do lasu.
Najpierw jeden kierował, potem drugi. Zostali zatrzymani po pościgu. Alkomat wykazał w ich organizmach 1,8 i 2,5 promila alkoholu. Mężczyźni odpowiedzą za kierowanie pojazdem po pijanemu, zostaną też rozliczeni za pozostałe czyny, których się dopuścili.
Siedzący za kierownicą volkswagena 16-latek postanowił uciec przed policją. Kiedy na jego drodze pojawiła się zamknięta brama, wraz z kolegą podjęli próbę pieszej ucieczki. Ta również się nie udała.
Na widok radiowozu gwałtownie ruszył i zaczął uciekać w kierunku przejścia granicznego. Przed szlabanami uderzył w ciężarówkę. Jak się okazało, obywatel Ukrainy był pijany.