Dwóch motorowerzystów się zatrzymało, trzeci wjechał na przejazd kolejowy. Uderzył w bok pociągu. 17-latek śmigłowcem został przetransportowany do szpitala.
Wczoraj nad Jeziorem Piaseczno doszło do nieszczęśliwego wypadku. Z jednego z budynków spadł nastoletni chłopiec. Z obrażeniami ciała został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Lublinie.
Zauważyła idącego drogą nastolatka i próbowała z nim nawiązać kontakt. Chłopiec nie był w stanie powiedzieć kobiecie jak się nazywa i gdzie mieszka.
Nastolatek z Zamościa zadzwonił na losowo wybrany numer telefonu i przekazał kobiecie, że podłożył w jej mieszkaniu ładunek wybuchowy. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe, mundurowi zaś namierzyli dowcipnisia, który stanie wkrótce przed sądem.
Wczoraj wieczorem w Chełmie doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia w pobliżu stacji kolejowej Chełm Miasto. Nie żyje nastolatek potrącony przez pociąg relacji Chełm - Rejowiec.
Przyjechali zamaskowani na posesję i zagrozili 15-latkowi, że go wywiozą w bagażniku. Uczestnicy zdarzenia zostali zatrzymani, wkrótce staną przed sądem.
Pomimo znacznej wysokości, z jakiej skoczył nastolatek, udało mu się przeżyć. Policjanci sprawdzają teraz, co było powodem jego desperackiego kroku oraz czy nikt go do tego nie namawiał.
Postrzelony w głowę 14-latek został poddany zabiegowi. Wydobyty spod skóry śrut potwierdził wstępne ustalenia związane z tym, iż do chłopca strzelano z wiatrówki.
Policjanci cały czas ustalają szczegóły wczorajszego tragicznego wypadku, w którym zginęła 14-latka. Wstępne ustalenie wskazują, że za kierownicą volkswagena siedział rówieśnik ofiary.
Policjanci z Białej Podlaskiej zatrzymali sprawcę zniszczenia metalowych ławek na terenie centrum handlowego. Okazał się nim 14-latek, wkrótce za swój czyn chłopak odpowie przed sądem.
W czwartek łukowscy policjanci po pościgu zatrzymali niespełna 17-letniego młodzieńca. Kamera miejskiego monitoringu zarejestrowała moment, w którym nastolatek nie zatrzymał się do policyjnej kontroli.
Nastolatek, który w weekend o mało nie utonął w Zalewie Zemborzyckim, wciąż jest w ciężkim stanie. Chwilę wcześniej uratował tonącą koleżankę.
Nie poprawił się stan 17-latka, który wczoraj przez pół godziny przebywał pod wodą w Zalewie Zemborzyckim. Zanim zniknął znajomym z oczu, uratował tonącą koleżankę.
Policjanci oraz strażacy poszukiwali nastolatka, który zniknął pod wodą w Zalewie Zemborzyckim. Po wyciągnięciu go na brzeg i długiej reanimacji, chłopak trafił do szpitala.
Policjanci poszukują sprawcy zranienia młodego mieszkańca Lublina. Ustalane są też wszystkie okoliczności zdarzenia.