Wczoraj po godzinie 20 w jednej z podlubelskich miejscowości policjanci zatrzymali kierującą mercedesem kobietę. Alkomat rzadko kiedy pokazuje taki wynik.
Pożar samochodu osobowego koło Lublina. Ogień pojawił się w trakcie jazdy. Na szczęście kierowca zdołał w porę opuścić pojazd, trafił pod opiekę ratowników medycznych.
Po kilku piwach wracał rowerem z baru do domu, w pewnym momencie wpadł do rowu. Jego towarzysze widząc, że się nie rusza, wpadli w panikę i zaalarmowali służby ratunkowe. Mężczyzna trafił do szpitala.
Policjanci ustalają, kto kierował fiatem oraz dlaczego oddalił się z miejsca kolizji. Początkowo kręcił się koło auta, kiedy nadjechały służby ratunkowe, uciekł.
Strażacy często są wzywani do wypadków, w których sprawcami są pijani kierowcy. Wiedzą więc doskonale, jak poważne potrafią być ich skutki. Dlatego też jeden z nich wraz z funkcjonariuszem służb mundurowych na widok jadącego wężykiem kierowcy nie zawahali się zareagować.
W poniedziałek rano pod Lublinem we wsi Biskupie Kolonia w wypadku zginął motorowerzysta. Do zdarzenia doszło we wsi Biskupie Kolonia. Motorowerzysta jadący w stronę Świdnika Dużego zderzył się z toyotą. Kobieta kierująca […]