Wydarzenie to jest już tradycją. W ramach akcji "Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę" licytowano przedmioty podarowane przez wspierających to szczytne wydarzenie. Walutą były głównie produkty spożywcze.
28-letni mężczyzna z Parczewa stracił 1250 zł na fałszywej aukcji internetowej. Po tym, jak natrafił na atrakcyjną ofertę telefonu, został oszukany przez sprzedawcę, który wysłał go na fałszywą stronę. Po dokonaniu płatności kontakt ze sprzedającym urwał się, a zamówiony towar nigdy nie dotarł.
Konie za łączną kwotę ponad 2,1 mln euro sprzedano na tegorocznej aukcji Pride of Poland. Najwyższą cenę osiągnęła 5-letnia klacz El Esmera ze stadniny w Michałowie.
Organizatorzy aukcji Pride of Poland liczyli, że uda się sprzedać klacze, za które nie zapłacił nieuczciwy nabywca. Okazało się, że nowy klient również nie wpłacił pieniędzy za zwierzęta.
Drewno posiadające ponadprzeciętne cechy użytkowe cieszy się dużym zainteresowaniem. Raz w roku trafia ono na sprzedaż. Powstają z niego luksusowe meble, przedmioty użyteczności codziennej oraz okleiny.
Wszystko wskazuje na to, że wynik tegorocznej aukcji Pride of Poland w Janowie Podlaskim będzie znacznie niższy, niż wskazują organizatorzy. Zamiast 1 596 tys. euro będzie to 641 tys. euro. Francuz, który wylicytował najwięcej koni, do tej pory za nie nie zapłacił.
3 miliony 918 tysięcy złotych netto to cena wywoławcza na aukcji dotyczącej sprzedaży byłego zakładu produkcyjnego Fabryki Cukierków „Pszczółka” w Opolu Lubelskim. Licytacja odbędzie się 10 czerwca.
Największą ilość drewna zakupił lubelski Fornir. Nie brakowało też kontrahentów z zagranicy. Rekordową cenę wynoszącą 5 450 zł za m3 surowca zaoferowano za drzewo pochodzące z Nadleśnictwa Puławy.
Przedstawione zostały szczegóły tegorocznej aukcji Pride of Poland. Wiadomo już, że organizatorzy postanowili przywrócić wszystkie związane z nią wydarzenia do Janowa Podlaskiego.
Kiedy jeszcze kilka miesięcy temu mówiono, że tegoroczna aukcja Pride of Poland przyniosła 0,5 mln euro dochodu, teraz okazuje się, że ostatecznie kwota ta jest połowę niższa. Oznacza to najgorszy wynik w historii.
Dziesięć telefonów komórkowych w cenach od 5 do 100 złotych, pięć rowerów w cenach od 90 do 200 złotych a nawet wózek inwalidzki za 450 złotych. To niektóre z przedmiotów, jakie można kupić z biura rzeczy znalezionych.
Jeszcze do niedawna zapewniano, że pomimo licznych zmian, w tym przeniesienia Narodowego Pokazu Koni Arabskich Czystej Krwi do stolicy, słynna na całym świecie aukcja koni w Janowie Podlaskim jest niezagrożona. Okazuje się jednak, że Pride of Poland, którą nazywano dumą Polski, przechodzi do historii.
Kreatywność polskich internautów zaskakuje po raz kolejny. Na Allegro trwa aukcja, w której do kupienia jest foliowa reklamówka z Biedronki. Cena wynosi już ponad 10 tys. zł. Aukcja wciąż trwa.
Przez wiele lat coroczny Narodowy Pokaz Koni Arabskich Czystej Krwi i aukcja koni arabskich, odbywające się w Janowie Podlaskim, były jednym z najważniejszych na świecie wydarzeń dla miłośników koni. Po decyzjach Agencji Nieruchomości Rolnych impreza znacząco straciła na wartości. Teraz na jaw wyszedł kolejny pomysł.
Związek Zawodowy Górników w Polsce Lubelski Węgiel „Bogdanka” S.A. przyłączył się do akcji pomocy chorej Mai z Łęcznej, przekazując do licytacji zaproszenie dla dwóch osób do zwiedzania podziemia kopalni węgla kamiennego w Bogdance. Weź udział w charytatywnej aukcji i pomóż chorej dziewczynce!