Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

Sprzedawał dopalacze, jeden z klientów nie przeżył. Wzrasta ilość zatruć środkami nieznanego pochodzenia

W ubiegłym tygodniu w szpitalu w Radzyniu Podlaskim zmarł młody mężczyzna. Obecnie wszystko na to wskazuje, że powodem jego śmierci były dopalacze, jakie kupił od 20-latka z powiatu lubartowskiego.

23 komentarze

  1. Tak właśnie robi bezstresowe wychowanie. Gówniarz w szpitalu modliłby się aby szybko do domu nie wracać, bo tam czekałaby go kara gorsza niż po dopalaczach. Brak chęci do roboty, łatwe pieniążki sprawiają, że przewraca się w głowach. Państwo już dawno powinno zrobić konkurencję dealerom i poustawiać automaty z darmowymi dopalaczami w każdej miejscowości. Przecież w tych łbach, które po to sięgają nie ma za grosz rozumu więc i w przyszłości pozytku z nich nie będzie.

  2. Apostazy Pierdółko, brat Eustachego (też Pierdółki i mąż starej Pierdółkowej

    Owemu „rozprowadzaczowi” tego pożądanego przez durniów „dobra”, powinni podziękować za eliminację co głupszych zanim sie bardziej rozmnożą.

  3. A zwolennicy legalizacji narkotyków „miękkich” dalej swoje: gdyby marihuana i dopalacze były legalne to by się to nie wydarzyło. Wszystkie narkotyki to droga do śmierci! Albo się od razu wykończysz, albo będziesz powoli konał ze skłutymi żyłami w rynsztoku.

  4. Bardzo dobrze,piękna wiadomość.Więcej takich.

  5. Tylko „czysta” kolumbijska.

  6. Z drugiej strony dlaczego w tytule jest .” jeden z klientow” a nie.” jeden z żuli” nazywajmy zeczy po imieniu.

    • Sam jestes zulem ,znales go ze oceniasz? Jak nie to zamknij morde wyobraz sbie ze sprawiasz bol rodzinie ktora to czyta i jego najblizszym…

    • Gdyby to byl by ktos z twoich kolegow przyciol czy rodziny tez bys tak mowil? Zastanow sie co piszesz.

Z kraju