Na ul. Bursztynowej przechodząca przez przejście dla pieszych kobieta została potrącona przez samochód osobowy. Wcześniej podobne zdarzenie miało miejsce na ul. Ewangelickiej.
No trzeba być bezmózgiem żeby pisać takie hejty na osobę poszkodowana w wypadku, nikt nie chciałby być na jej miejscu… a to że przyjechała wszelka możliwa pomoc to chwała im za to, pl inaczej byś śpiewał jak by to dotyczyło ciebie albo twoich bliskich.
Jarak
kiedy wkońcu kara śmierci za rozjeżdzanie ludzi na pasach ?
Piesza
Wystarczy zabierać prawko a jak jeździ bez uprawnień to za kraty
Polski Związek Kołnierzy Wymiętych
Potrącić pieszego na PDP na ulicy, gdzie jest 8 progów zwalniających, gdzie są skrzyżowania równorzędne, a samochody toczą się najwyżej 30 km/h na godzinę.
Nie ma rzeczy tak beznadziejnej, do której nie byliby zdolni lubelscy posiadacze prawa jazdy.
Świadek
Jeśli chodzi o potrącenie na Bursztynowej – nie wiem nie widziałem…Natomiast zdarzenie na Ewangelickiej wręcz przeciwnie, więc nie zgadza się, że to podobne zdarzenie…Pojazd wyjeżdżał w lewo z ul. Jasnej w Ewangelicką, kierowca popatrzył w lewo i wychylił się w prawo nic nie jechało więc ruszył. W tym samym momencie pan chciał przedostać się na drugą stronę ulicy w kierunku murku z kwiatami, ale nie robił tego na przejściu lecz na skrzyżowaniu …WSZEDŁ PROSTO POD KOŁA NA SZCZESCIE PREDKOSC NIEWIELKA więc i uszczerbek miejmy nadzieję niewielki.
No trzeba być bezmózgiem żeby pisać takie hejty na osobę poszkodowana w wypadku, nikt nie chciałby być na jej miejscu… a to że przyjechała wszelka możliwa pomoc to chwała im za to, pl inaczej byś śpiewał jak by to dotyczyło ciebie albo twoich bliskich.
kiedy wkońcu kara śmierci za rozjeżdzanie ludzi na pasach ?
Wystarczy zabierać prawko a jak jeździ bez uprawnień to za kraty
Potrącić pieszego na PDP na ulicy, gdzie jest 8 progów zwalniających, gdzie są skrzyżowania równorzędne, a samochody toczą się najwyżej 30 km/h na godzinę.
Nie ma rzeczy tak beznadziejnej, do której nie byliby zdolni lubelscy posiadacze prawa jazdy.
Jeśli chodzi o potrącenie na Bursztynowej – nie wiem nie widziałem…Natomiast zdarzenie na Ewangelickiej wręcz przeciwnie, więc nie zgadza się, że to podobne zdarzenie…Pojazd wyjeżdżał w lewo z ul. Jasnej w Ewangelicką, kierowca popatrzył w lewo i wychylił się w prawo nic nie jechało więc ruszył. W tym samym momencie pan chciał przedostać się na drugą stronę ulicy w kierunku murku z kwiatami, ale nie robił tego na przejściu lecz na skrzyżowaniu …WSZEDŁ PROSTO POD KOŁA NA SZCZESCIE PREDKOSC NIEWIELKA więc i uszczerbek miejmy nadzieję niewielki.
Podobne = z udziałem pieszych.
Pozdrawiamy