Pijani wybrali się na przejażdżkę motorowerami elektrycznymi. Oboje stracili prawa jazdy
12:38 02-08-2024 | Autor: redakcja
Wczoraj w Okunince w powiecie włodawskim policjanci ruchu drogowego zauważyli jadącą po chodniku kobietę na elektrycznym motorowerze. Jej tor jazdy nie należał do stabilnych, więc została zatrzymana przez policjantów do kontroli.
– Po chwili dojechał do niej narzeczony bez kasku. Od 26-latki i jej 25-letniego narzeczonego wyczuwalna była silna woń alkoholu. Kobieta miała w organizmie niemal 1,5 promila alkoholu, a jej partner niecały promil. Oboje stracili prawa jazdy i zakazano im dalszej jazdy – relacjonuje podinspektor Bożena Szymańska z włodawskiej Policji.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości para odpowie wkrótce przed sądem.
– Policjanci apelują o rozsądek podczas letniego wypoczynku. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo zależy przede wszystkim od nas samych, zaś alkohol i brawura są najczęstszymi przyczynami różnorodnych wypadków – dodaje podinspektor Bożena Szymańska.
Gdyby nie Okuninka, to ten serwis miałby dużo mniej materiału do opisywania.
Taki wielki czyrak na tyłku lubelszczyzny, zbierający całą szumowinę tego i okolicznych województw.
A gdzie biedni mają wypoczywać? Oligarchowie Janusze siedzą na Malediwach a ich robaki się raczą harnasiem na miejscu.
Co jak co, ale dobrze powiedziane. Tam to taka zbieranina i to dosłownie. Jak to ujął Kuba – tyłek lubelszczyzny, z tej słabej strony.
Po Lublinie też większość motorowerów elektrycznych jeździ po chodnikach i drogach dla rowerów. I znowu policja udaje, że wykroczenia nie dostrzegają.
Trzeba być nie lada dzbanem,by po pijaku jechać do patrolu policji.I pomyśleć, że tacy mają prawa wyborcze.