Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Od 10 lat prosili o przebudowę drogi, w końcu się doczekali. Prace wykonano pół roku przed czasem (zdjęcia)

Oprócz nowej nawierzchni wykonane zostały nowe chodniki przy skrzyżowaniu oraz dwa nowe parkingi. Mieszkańcy nie ukrywają, że czekali na tę inwestycję od bardzo dawna. Jezdnia była w takim stanie, że kruszyła się nawet w rękach.

Zakończyła się przebudowa odcinka drogi powiatowej przebiegającego przez miejscowość Wereszczyn w powiecie włodawskim. Mieszkańcy przeszło 10 lat starali się o nową nawierzchnię, która znajdowała się już w fatalnym stanie. Zwłaszcza, że droga ta służy mieszkańcom wielu miejscowości zarówno w powiecie włodawskim, jak też chełmskim, gdyż łączy ona drogę krajową nr 82 Łęczna – Włodawa z drogą wojewódzką nr 812 Chełm – Włodawa.

– Wbrew pozorom nie była to łatwa inwestycja. W sumie oprócz nakładki asfaltowej wykonaliśmy nowe chodniki przy skrzyżowaniu, jak również dwa nowe parkingi. Problemem były natomiast spadki na jezdni. Wereszczyn znajduje się na terenie pagórkowatym, stara nawierzchnia była bardzo nierówna, wręcz pofałdowana, a dodatkowo na całej długości jest tylko jeden rów odwadniający. Wykonawca musiał tak wykonać profil jezdni, by w czasie ulewy woda rozchodziła się równomiernie na działki sąsiednie. Pas drogowy jest bardzo wąski, by można było wykonać dodatkowe odwodnienie, jedynie przy skrzyżowaniu, najniższym punkcie na drodze udało się zmieścić kilkadziesiąt metrów rowów odwadniających. Istniejąca droga posiadała bardzo słabe parametry techniczne, w niektórych punktach jezdnię i podbudowę można było skruszyć ręką. Zatem na niektórych odcinkach oprócz nowych warstw jezdni musieliśmy odtworzyć podbudowę – wyjaśnia Adam Panasiuk z Zarządu Powiatu we Włodawie.

Przebudowany został odcinek o długości blisko trzech kilometrów. Łączny koszt inwestycji wyniósł ponad 1,6 mln zł. Z Funduszu Dróg Samorządowych powiat otrzymał dotację w kwocie 828 tys. zł, po 416 tys. zł wyłożyły powiat włodawski i gmina Urszulin. Termin zakończenia inwestycji wyznaczony był na koniec maja przyszłego roku, jednak wykonawca uporał się z zadaniem do 25 listopada.

Od 10 lat prosili o przebudowę drogi, w końcu się doczekali. Prace wykonano pół roku przed czasem (zdjęcia)

Od 10 lat prosili o przebudowę drogi, w końcu się doczekali. Prace wykonano pół roku przed czasem (zdjęcia)

Od 10 lat prosili o przebudowę drogi, w końcu się doczekali. Prace wykonano pół roku przed czasem (zdjęcia)

(fot. SP Włodawa)

7 komentarzy

  1. Wiejsko-miejscy „Kubice” będę mieli gdzie się zabijać.

    • już niedługo mieszkańcy pożałują, że wybudowali sobie tor wyścigowy pod oknami. Tzn. nie wszyscy. Tylko ci którzy przeżyją.

    • Co najbardziej absurdalne, to jeszcze to, że ta droga budowana była z funduszy mających poprawiać bezpieczeństwo.
      To tak jakby istniejące pole minowe, zaminować dookoła tak, żeby nikt nie wszedł na stare pole minowe.

    • Panie! Nowa, równa, szeroka droga. Toż to grzech jechać 50km/h. Przecież nikt tyle nie jeździ. Powinno tu być do 90km/h, a 50 postawili tylko dla łupienia kierowców.

      • Siostra Xsantypa (rodzona)

        Franiu… przecież zawsze można „zażądać” budowy progów zwalniających, (przecie sie należy !)

  2. Krzysztof,, Ochota,,

    10 lat czekania i stał sie cud… Śmieszne to oczekiwanie. Po roku oczekiwania powinni już sprzedać swoje posiadłości i zakupić tam gdzie droga już jest.

  3. Mondrych to i miło poczytać

Z kraju