Międzyrzec Podlaski: Strzelił do psa z broni pneumatycznej. Ustalono sprawcę
14:12 22-07-2015
Do zdarzenia doszło w niedzielę 19 lipca na terenie jednej z posesji w Międzyrzecu Podlaskim. Zgłaszająca poinformowała, że jej pies, biegający po podwórku, został postrzelony z broni pneumatycznej.
Zwierzę zostało zranione śrutem. Międzyrzeccy policjanci wszczęli dochodzenie i wstępnie ustalili, że sprawcą może być 35-letni mieszkaniec miasta. Trwa wyjaśnianie wszystkich okoliczności zdarzenia.
2015-07-22 13:55:48
(fot. ilustr. lublin112.pl)
Oj bo mi sałatę wyjadł z kanapki a i pomidora sobie nie odmówił.
Oj zastrzelić jak psa,tylko którego psa???
Co się dzieje z tym bydłem? Przynajmniej raz w tygodniu piszecie o tych zwyrodnialcach.
spokojnie, to tylko pies
Ja go popieram,że niszczy tą plagę psią ,którą nikt się nie chce zająć ,a te psy atakują ludzi.Odstrzelić i nie dawać wody.Unas pod blokiem tak zrobiono i wszystkie psy wyniosły się z ogródka w poszukiwaniu wody.
ciebie to tylko do komory gazowej włożyć śmieciu
Do komory? To zbyt humanitarne dla takiego śmiecia.
a nie miał znajomego myśliwego, było by zgodnie z prawem i skutecznie
Ostrzegam wszystkich idiotów lubiących strzelać do psów z wiatrówek. Nigdy nie wiecie do czyjego psa strzelacie i nie wiecie kiedy traficie na mnie. Dlatego ostrzegam was. Posiadam rewolwer i każdą próbę strzału do mojego psa (lub jakiegokolwiek innego psa w mojej obecności) potraktuję jako bezpośrednią próbę ataku na mojąosobę. Będzie się to wiązało z tym, że w odpowiedzi otworzę do was ogień z mojej broni. Ostrzegam. Zastanówcie się kto na tym bardziej ucierpi. Pies czy wy? Nigdy nie wiecie czy czasem nie ma mnie w pobliżu.
Założę się, że osoba która to zrobiła to psychol i życiowy nieudacznik pod pseudonimem „wiklinowy nocnik” który tak często się tutaj wypowiada. Tylko osoba która jest tak ułomna i ograniczona jak on mogła dopuścić się tego czynu. Dziękuje, dobranoc.
wszyscy hura optymisci,a nikt nie pomysli,ze to gowno moze ujada cały dzien i nie ma na to innego sposobu.
Ty mundurowy nie strasz bo się z..sz, jak widzę zdziczałe psy ganiające po polach i lasach za dziką zwierzyną to ręka mi nie drży ,. A jak ty będziesz groził ludziom to też możesz mieć kłopot patałachu ..
Pragnąłbym zauważyć, że szanowny mundurowy nie straszy, on raczej informuje co zrobi jak mu ktoś zagrozi i jak wtedy zareaguje w samoobronie.
Ja też mam czym odeprzeć atak bezpośredni na moja osobę, zabić pewnie nie zabije, ale skutecznie naznaczę takiego agresora, żeby mi się nie wyłgał twierdząc, że go przy mnie nie było, i że to bliżej nieokreślony „ktoś” chciał mi krzywdę uczynić.
To co napisałem nie nosi nawet znamion groźby karalnej, jest to informacja, że mnie się nie opłaca robić kuku.
Ja obserwuję jedynie myśliwych latających za dziką zwierzyną, zgadzam się ich też odstrzelić.