Miał patent na przemyt: Celników nie zaskoczył
08:30 18-10-2013

Białorusin sądził, że wymyślił doskonały sposób przemytu papierosów. Wpadł, gdyż okazało się, że celników już nic nie zaskoczy.
Jeden z Białorusinów sądził, że wymyślił doskonały, jak mu się wydawało, pomysł w jaki sposób przemycić do Polski sporą ilość papierosów. Postanowił skrzynię ładunkową w swoim dostawczym volkswagenie skrócić o kilkanaście centymetrów, a pustą przestrzeń wypełnić papierosami.
Gdy wjechał na przejście graniczne w Sławatyczach, funkcjonariusze Służby Celnej od razu zorientowali się, że tzw. „paka” jest niestandardowych rozmiarów i skierowali pojazd do kontroli szczegółowej. W trakcie rewizji odkryli podwójną ścianę a za nią ukryte wyroby tytoniowe. W specjalnie przekonstruowanej części pojazdu celnicy znaleźli 10.800 paczek papierosów Mińsk bez polskich znaków akcyzy.
Jak oszacowali funkcjonariusze, kontrabanda jest warta prawie 110 tys. złotych. Sprawca usiłowania przemytu wpłacił 900 zł na poczet grożącej mu kary grzywny. Dodatkowo jako dowód w sprawie funkcjonariusze celni zatrzymali kierowany przez Białorusina pojazd.
Postępowanie w sprawie prowadzi Urząd Celny w Białej Podlaskiej.
(fot. Izba Celna)
2013-10-17 22:29:50
Komentarze wyłączone