W piątek po południu w rejonie ul. Turystycznej, na parkingu przy hipermarkecie, można było kupić po okazyjnej cenie agregat prądotwórczy lub piłę spalinową. Ostrzegamy przed naciągaczami „metodą na Włocha”.
Polaku miej dobre serce przecież oni też są ludźmi , chcą żyć mają rodziny na utrzymaniu
ałtor
A kazał im ktoś robić dzieci? Jak się nie ma pewnej sytuacji finansowej to się rodziny nie zakłada. Głupie społeczeństwo nauczyło się wspierać głupotę.
Karol
Kiedys tez chodzili od domu do domu i wciskali piły spalinowe za naprawdę niskie ceny
AWD
Kilka lat temu po Bychawie z piłami chodzili i jakiś typ kupił. W tamte wakacje pod OBI mnie taki typ zaczepil i próbował wcisnąć „markowe” perfumy chciał 120zł poźniej proponował 50 a na samym końcu 20zl mordował mnie z pół godziny ale dał sobie spokój.
cozix
Lampka już takim nagabywanym powinna sie zapalić w momencie jak taki „Włoch” mówi, że za chwile ma samolot. O ile w Rzeszowie, Krakowie czy np Poznaniu to możliwe tak u nas w Lublinie to wydaje się naprawdę mało prawdopodobne.
I krzyczą przez cały parking „Pan pan lornetka na podczerwień”
byli tez pod kerfurem na witosa, kilka razy, chcieli naciagnac mojego meza, ale sie nie dal.
Jakim trzeba być naiwniakiem żeby dać się na coś takiego namówić ?
też mi nowośc…od dawna sprzedają Armaniego z napisem Ars Armani czy pily stihla z taką kompilacją liter,że zanim przeczytasz,ochjesz
A czemu nie napiszecie o popularnym przekręcie na ,,abonament” ?
DOBRZE TADZĄ SOBIE NIE TAK JAK POLACY ZA 1400 ZŁ
Pod Makro i przy hurtowniach w okolicach ul. Chemicznej już kilka lat temu można ich było spotkać. Agregaty HONDA itp oferowali.
Polaku miej dobre serce przecież oni też są ludźmi , chcą żyć mają rodziny na utrzymaniu
A kazał im ktoś robić dzieci? Jak się nie ma pewnej sytuacji finansowej to się rodziny nie zakłada. Głupie społeczeństwo nauczyło się wspierać głupotę.
Kiedys tez chodzili od domu do domu i wciskali piły spalinowe za naprawdę niskie ceny
Kilka lat temu po Bychawie z piłami chodzili i jakiś typ kupił. W tamte wakacje pod OBI mnie taki typ zaczepil i próbował wcisnąć „markowe” perfumy chciał 120zł poźniej proponował 50 a na samym końcu 20zl mordował mnie z pół godziny ale dał sobie spokój.
Lampka już takim nagabywanym powinna sie zapalić w momencie jak taki „Włoch” mówi, że za chwile ma samolot. O ile w Rzeszowie, Krakowie czy np Poznaniu to możliwe tak u nas w Lublinie to wydaje się naprawdę mało prawdopodobne.