Ledwo co stali na nogach, ruszyli w drogę. Kierowca trafił na komisariat, pasażer do izby wytrzeźwień (zdjęcia)
08:21 24-07-2019
Do zdarzenia doszło o północy w nocy z wtorku na środę w Lipniaku koło Lublina. Na przedłużeniu ul. Wojciechowskiej samochód osobowy wpadł do rowu. Na miejscu interweniowała policja.
Jak się okazało kierujący renaultem mężczyzna jechał w kierunku Lublina. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego auto wypadło z drogi. Badanie alkomatem wykazało, że mieszkaniec gminy Konopnica miał trzy promile alkoholu w organizmie. W podobnym stanie był jadący z nim pasażer.
Kierowca został przetransportowany na komisariat zaś pasażer do izby wytrzeźwień. Pojazd, którym się poruszali, trafił na policyjny parking. Kierowcy grozi teraz do dwóch lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
(fot. lublin112.pl)
Ręce opadają….. w Polsce to żadnych kar za to nie ma !, ludzie się nie boją konsekwencji i o to przykład. Zapewne nic mu nie zrobią dostanie w zawiasach bo się rozpłacze w sadzie że ma na utrzymaniu rodzinę i co…. dalej będzie pił i jeździł samochodem od Państwo Polskie- brawo TY!:)
Zgadzam się z tym, że żadnych kar nie ma. Ale czym (spośród wszystkich wykroczeń czy przestępstw drogowych popełnianych przez kierujących pojazdami) kierowanie pod wpływem alkoholu wyróżnia od innych nieprawidłowych zachowań na drodze?
Większość napiętnuje kierowanie po pijaku (i słusznie), ale co z innymi nieprzepisowymi postawami na drodze?
Czy ktoś, kto regularnie przekracza prędkość, nie zatrzymuje się przy zielonych strzałkach, wyprzedza rowerzystów na gazetę, czy wyprzedza na PdP ma prawo pouczać innych i wymagać surowego karania innych, np. tych co kierują po pijaku? Czy to nie jest hipokryzja?
Ponieważ akcja: „Piłeś, nie jedź” nie odnosi większych sukcesów, szkoda, że nie trafił na jakieś porządne drzewo, albo przepust drogowy.
I przysłowiowy wilk był syty i grabarz zadowolony
Autko całe to na licytację, 3promile to trzeba dwa dni pić. To kara powinna być odpowiednio 3promile =30lat zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów, 2dni pite i za kółko to=20000zł grzywna bo po co to do paki wsadzać i utrzymywać
Zanim się wyrok uprawomocni rachunek za przechowanie tego szrota wielokrotnie przekroczy możliwą do uzyskania cenę.
Ziobro tak uwolnił sądy, że procedury trwają już 50% dłużej niż przed jego „reformami”, więc będzie jeszcze gorzej.
Na 3 promile wystarczy pół nocy picia.
Nawiązki i tak zapłaci 10.000 złotych. A raczej tyle zasądzą, bo patrząc po leciwym samochodzie raczej nie będzie z kogo ściągać.
Fajny fake news ! Ile płacą?
Zupełnie przez przypadek to udało się wychwycić. Chciałem im pomóc wyjechać z tego rowu, ale na pytanie czy coś dzisiaj pili, to zaczęli mamrotać, że trochę u sasiada. Musieli odejść swieżo od kieliszka, bo na początku nornalnie stali i rozmawiali. Dopiero jak przyjechała policja, to język się plątał i nogi odmawiały posłuszeństwa. W między czasie przejechało kilka samochodów, ale nikt się nie zatrzymał do pomocy. A dzięki takiej chęci niesienia pomocy, udało się takiego barana złapać i zatrzymać.
Zdarzyć się może każdemu. Oby tobie, gdy będziesz w potrzebie nikt nie pomógł. W nocy lepiej jechać oświetlonym samochodem niż leźć po ciemku jak święta krowa bez kamizelki albo jechać rowerem bez świateł. Gdyby jechali rowerami to także wpadliby do rowu i by się jeszcze gorzej to mogło skończyć.
No i gdyby ktoś im szybciej pomógł (a nie wąchał, bo od wąchania to są kwiatki) to by całej tej afery nie było. A tak chłopakowi teraz lejce zabiorą i jeszcze innych problemów narobią.
Jak się może zdarzyć, co się może zdarzyć?
Jazda na 2 promilowej bani się może zdarzyć?
Ormo czuwa!!!!!
brak słów … trzy promile !!!!
i burak wsiada za kierownicę !!!
Wsioki pijo i do rowu wpadają. Typowo polskie brawo pis i brak kar , brawo za zakałę narodu
Ja odczuwam ulgę /nie satysfakcję! /gdy czytam o kolejnym dzwonie w drzewo, przepust, słup.
Żaden z poległych nie będzie już zagrożeniem dla mojej i Twojej forumowiczu rodziny gdy jedziesz z dzieciakami na lody do Nałęczowa lub popluskać się w Białce.
Odrębne podziękowania należą się Panu Bogu za to że zechciał tak chcieć.
Pech dla nas kierujących. Szkoda, że nie walnął w jakiś słup czy drzewo.