Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

La Dolce Vita, czyli włoskie hity w Lublinie. Mamy dla Was wejściówki!

„La Dolce Vita” to najsłynniejsze włoskie piosenki w autorskiej interpretacji musicalowego aktora z Rzymu – Noicoli Palladiniego. Wykonywany z towarzyszeniem zespołu muzycznego koncert to podróż przez historię włoskiej piosenki i utwory dobrze znane polskiemu odbiorcy, wśród których wystarczy wymienić takie szlagiery jak: ”Tu vuo fa l’americano”, ”L’Italiano”, „Azzurro”, „Marina”, ”O’sole mio”, ”Love in Portofino”, ”Volare”, „Mamma Maria”, „Baila Morena”, „Mambo Italiano”,”Quando, quando quando”, „Buonasera Signorina”, „Arrivederci Roma”, „Ciao, Ciao Bambina”, „Tornero’’, „Parole Parole” czy ”Nie płacz kiedy odjadę”.

Lublin
2018-11-23, 18:00

39 komentarzy

  1. „Nie płacz kiedy odjadę…” ech to były czasy cała kupa wspomnień ?zabiorę go właśnie tam… jak otrzymam od was wejściówkę ?

  2. La dolce vita czyli Słodkie życie to właśnie ta piosenka towarzyszyła na każdych imieninach jako obowiązkowy kawałek z Włoskiej klasyki.Nie wyobrażam sobie obecnie żadnej domówki bez tego hitu.Na koncert wybiorę się z moją dziewczyną Magdaleną pozdrawiamy Łukasz i Magda:-)

  3. Ale Bano & Romina Power Ci Sara.Tu, soltanto,tu. Oto dawne bo 1982-1984 największe i najpopularniejsze stare Włoskie sentymentalne przeboje.Piosenki mojego dzieciństwa. Towarzyszyły mi od najmłodszych lat.Z ogromnął przyjemnością posłuchała bym ich jak i innych na żywo z moim chłopakiem, którego zabiorę na koncert muzyki Włoskiej. Pozdrawiam ?.

  4. Mój kochany mąż uwielbia włoskie przeboje, pomimo iż nie jesteśmy aż tak „dojrzali”?. Codziennie mu towarzyszą, a przy okazji zaraża nimi i mnie?

  5. Azzurro,Marina,O sole mio, Volare,Love in Portofino, Guarda che luna i Nie płacz kiedy odjadę to utwory, które kojarzą się z kultowymi hitami Włoskimi. Wejściówkę podarował bym swoim rodzicom ,którzy końcem października obchodzili swoją 35 rocznice ślubu.Myślę ,że byłby to wspaniały prezent ponieważ bardzo lubią Włoską muzykę.

  6. Ulubione włoskie przeboje to praktycznie wszystkie, które wymieniliście w tekście. Ale najbardziej chciałabym usłyszeć „Firenze Santa Maria Novella” z repertuaru Pupo. Nie wiem, czy będzie prezentowana na koncercie, ale jak nie pójdę – to się nie dowiem 🙂 . A powód ? W tym roku po raz pierwszy byłam we Florencji ( tytułowej Firenze) i wróciłam z zamiarem powrotu tam w przyszłe wakacje. Uczę się już włoskiego i mam nadzieję, że nie zginę w Toskanii. A na koncert zabrałabym swojego męża, ktory właśnie 23 listopada ma x- dziesiąte :):):) Urodziny. Grazie :):):). Ci vediamo na koncercie ( mam nadzieję 🙂

  7. W pierwszym podejściu nie wygrałam, może w drugim więc….
    Jak „świeżo upieczona” teściowa zaprosiłabym na konczerto moją synową 🙂
    Ulubiona piosenka: Mama Leone, oczywiście.

  8. Podejście nr 2 🙂 ten sam utwór Andrea Bocelli – Caruso i również niezmiennie, wybrałabym się na koncert z osobistym małżonkiem 🙂

  9. Jeżeli chodzi o Włoskie przeboje polecam Pupo Su Di Noi .Jest to piękna piosenka najlepsza z najlepszych.Na koncert wybiorę się ze swoją małżonką pod warunkiem ,że zdobędę wejściówkę.Do zobaczenia pozdrawiam.

Z kraju