Jest akt oskarżenia wobec 3 obywateli Ukrainy oskarżonym o kierowanie i udział w zorganizowanej grupie przestępczej
09:51 03-12-2024 | Autor: redakcja
Śledztwo prowadzone przez funkcjonariuszy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej z Placówki w Dorohusku zakończyło się skierowaniem aktu oskarżenia do Sądu Okręgowego w Warszawie. Oskarżeni to trzej obywatele Ukrainy, którzy zostali oskarżeni o kierowanie i udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która czerpała korzyści majątkowe z nielegalnego ułatwiania cudzoziemcom wjazdu i pobytu w Polsce oraz tzw. prania brudnych pieniędzy.
Wszyscy oskarżeni usłyszeli zarzuty związane z działalnością w zorganizowanej grupie przestępczej, a lider grupy dodatkowo został oskarżony o jej kierowanie. Członkowie grupy odpowiadają również za organizowanie nielegalnego przekraczania granicy Polski przez cudzoziemców, wystawiając fałszywe dokumenty potwierdzające rzekomą edukację lub działalność gospodarczą. Ponadto, oskarżeni mieli zajmować się praniem pieniędzy pochodzących z przestępczej działalności.
Śledztwo, które trwało blisko trzy lata, ujawniło, że w latach 2020-2023 grupa przestępcza umożliwiła nielegalny wjazd i pobyt w Polsce ponad 1 tys. cudzoziemcom. W tym czasie wystawiono ponad 7 500 fikcyjnych dokumentów, w tym około 2 200, które miały moc prawną, umożliwiającą legalne przekraczanie granicy RP. Dokumenty te dotyczyły rzekomej edukacji lub działalności gospodarczej cudzoziemców związanych z inkubatorem przedsiębiorczości.
W ramach procederu członkowie grupy prali także pieniądze, transferując środki w wysokości co najmniej 4,9 miliona złotych, 1,3 miliona euro, 419 tys. koron szwedzkich oraz 107 tys. dolarów amerykańskich. Transakcje realizowane były na blisko 100 rachunkach bankowych, z których przeprowadzono ponad 6,8 tys. operacji.
Oskarżony lider grupy od ponad roku przebywa w areszcie śledczym, natomiast pozostali dwaj oskarżeni zostali objęci poręczeniami majątkowymi. W toku śledztwa zabezpieczono mienie przestępcze w postaci 90 550 euro, 40 830 dolarów amerykańskich oraz blokady rachunków bankowych na łączną kwotę 356 000 zł.
Za popełnione przestępstwa oskarżonym grożą kary pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 10 lat, a liderowi grupy nawet 15 lat więzienia.
To pokazuje tylko że nasze państwo jest z dykty. Nikt niczego nie weryfikuje na granicy, byle jaki świstek z pieczątka i jedziesz dalej… W urzędach to samo…
Polski wymiar sprawiedliwości boi się Ukraińców wiec dostaną najniższy wymiar kary.
syn ukraińca z akcji „wisła”
Kruk krukowi oka nie wykole.
cholery wścieklizny nawiozly
„Wpuszczajcie wszystkich a potem się ich jakoś sprawdzi”
Aby ich ruskie załatwili