Cicibór Duży: Pijany kierowca ukrył się na plantacji orzecha laskowego. Wytropił go pies
11:43 09-05-2014
-Do zdarzenia doszło około godziny 14.00 w rejonie miejscowości Cicibór Duży. Kierowca renault stracił na łuku drogi panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Świadkowie zdążyli zobaczyć, że z samochodu uciekły cztery osoby. Oficer Dyżurny bialskiej jednostki natychmiast skierował na miejsce przewodnika psa służbowego i już po kilku minutach przyniosło to efekt. Owczarek niemiecki „Wadul” podjął trop i doprowadził do dwóch ukrywających się w plantacji orzecha laskowego mężczyzn. Jak się okazało był w śród nich sprawca wypadku. 34-letni kierowca miał w organizmie ponad 1,6 promila alkoholu i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Pijany był również jego kolega – informuje podkom. Jarosław Janicki z bialskiej policji.
Dwie kolejne osoby uczestniczące w tym zdarzeniu policjanci znaleźli w bialskim szpitalu. Jak się okazało 20-letni pasażer z urazem głowy i podejrzeniem wstrząśnienia mózgu został hospitalizowany. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że w pojeździe nikt nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.
-Nietrzeźwy kierowca został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za spowodowanie wypadku drogowego grozi do 3 lat pozbawienia wolności, jednak stan nietrzeźwości kierowcy zaostrza górna granicę zagrożenia karą o połowę – dodaje podkom. Jarosław Janicki.
2014-05-09 11:36:53
(fot. lublin112.pl)
Wielka szkoda, że wyszli z tego w miarę cało.
A byłaby piękna stypa, gdyby tak się nie stało.
I ksiądz dobrodziej miałby dochód
Nawet pies pijaka nie chciał pogryźć w tych krzakach.