Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

18-latek uciekał seatem przed policją, roztrzaskał się na drzewie

Policjanci pod nadzorem prokuratury ustalają dokładne okoliczności nocnego wypadku w miejscowości Wola Radzięcka. 18-letni kierowca nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, w trakcie ucieczki uderzył seatem w drzewo.

Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w miejscowości Wola Radzięcka w powiecie biłgorajskim.

– Po północy policjanci z uwagi na podejrzenie kierowania w stanie po użyciu alkoholu lub środków odurzających podjęli próbę zatrzymania do kontroli drogowej kierowcę seata. Mężczyzna minął policjantów i zaczął uciekać. Mundurowi używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych pojazdu uprzywilejowanego podjęli pościg – informuje sierż. szt. Joanna Klimek z biłgorajskiej Policji.

W pewnym momencie na łuku drogi policjanci stracili z oczu kierowcę seata. Po chwili okazało się, że w Woli Radzięckiej na łuku drogi kierowca stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego wypadł on z drogi i uderzył w przydrożne drzewo.

– W rozbitym samochodzie znajdował się 16-latek z gminy Frampol, który z obrażeniami ciała przebywa w szpitalu. Z miejsca wypadku oddalił się 18-letni kierowca seata oraz drugi 16-latek będący pasażerem. Młodzi mężczyźni zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy – wyjaśnia sierż. szt. Joanna Klimek.

Jak się okazało nie doznali poważnych obrażeń. Uczestnicy wypadku byli trzeźwi, wszyscy są mieszkańcami gminy Frampol.

– Wstępnie wiadomo, że 18-letni kierowca przyznał się do spowodowania wypadku. Okazuje się, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami oraz zabrał pojazd należący do członka rodziny bez jego zgody – dodaje sierż. szt. Joanna Klimek.

Kierowca przebywa obecnie w szpitalu. Mężczyzna usłyszy wkrótce zarzuty spowodowania wypadku. Obecnie trwa wyjaśnianie wszelkich okoliczności tego zdarzenia.

2017-10-02 11:17:09
(fot. Policja Biłgoraj)

21 komentarzy

  1. Dziękuję Ci św.Krzysztofie patronie kierowców,że tak się stało.

Z kraju