Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zmarło niemowlę, w którego wózek wjechał 80-letni kierowca fiata

Tragicznie w skutkach zakończył się sobotni wypadek w Grabowcu w powiecie zamojskim. Lekarzom nie udało się uratować życia 3-miesięcznego dziecka, rannego po tym, jak w wózek wjechał samochód osobowy. Sprawą zajmuje się już prokuratura.

W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie zmarło 3-miesięczne dziecko, które zostało ranne w sobotnim wypadku w miejscowości Grabowiec w powiecie zamojskim. Wtedy to odbywał się pogrzeb jednej z mieszkanek miejscowości. Około godziny 15.30 drogą prowadzącą w kierunku cmentarza poruszał się kondukt żałobny. W pewnym momencie nadjechał samochód osobowy, którego kierowca wjechał w prowadzącego wózek dziecięcy mężczyznę.

Fiatem uno podróżowało starsze małżeństwo, za kierownicą znajdował się 80-letni mężczyzna. Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy zamojskiej drogówki, kierowca zasłabł w trakcie jazdy. W wyniku wypadku, niemowlę wypadło z wózka i uderzyło o asfaltową nawierzchnię drogi. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe. Ze względu na ciężki stan dziecka, na miejsce przyleciał także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Do szpitali przetransportowano łącznie trzy osoby. Oprócz niemowlaka, był to jego 36-letni ojciec jak i 80-latek kierujący fiatem. Najcięższe obrażenia miało niemowlę, od razu trafiło na stół operacyjny. Niestety pomimo wysiłków lekarzy, nie udało się uratować jego życia. Wiadomo, że kierowca fiata jak też ojciec dziecka byli trzeźwi. Sprawą wypadku zajęła się już prokuratura, w chwili obecnej trwa ustalanie wszystkich okolicznosci zdarzenia jak też jego przyczyn.

Jak nas poinformowano, jest to już trzeci w ostatnim czasie tragiczny wypadek z udziałem małego dziecka. W ubiegłym miesiącu w jednej z miejscowości w gminie Strzyżewice kobieta chcąc przeparkować samochód, wjechała w wózek, w którym znajdowało się niemowlę. Z kolei wcześniej w gminie Garbów podczas rodzinnej imprezy dziecko utonęło w znajdującym się na posesji oczku wodnym.

(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2016-07-04 17:21:08

43 komentarze

  1. Proszę redakcję 112 o wydrukowanie mojego-słusznego komentarza w opisanej wyżej sprawie !!!!!.

  2. 81-lat by nie dożył ,na miejscu ojca za… bym dziada gołymi rękami

  3. Ja wam powiem tak. Jak dla mnie ludzie po 60 roku zycia powinni byc sprawdzani co pare miesiecy w celu ustalenia,czy dany osobnik nadaje sie jeszcze do prowadzenia pojazdow mechanicznych. Jechalem ostatnio taksowka ze starszym Panem.Podejrzewam ,ze kolo 70 mial.. jazda byla dosyc niepokojaca.. Starzec,patrzyl na droge,,a i tak zjezdzal na sasiadujacy pas,a gdyb byl na ostatnim prawym oponami tarl o kraweznik.Przeciez gdyby go odbilo,spowodowalby wypadek. Tak samo przy zjezdaniu na inny pas,jego reakcja na dzwiek klaksonu moglaby skonczyc sie odbiciem na jadace z naprzeciwka samochody.Byly momenty ,ze chcialem lapac za kierownice. TAK TO W LUBLINIE, nie pamietam jakie to taryfy.. Jestem ,za wystosunkowaniem masy pism do Policji,czy wydzialu komunikacji w celu wywarcia na nich odpowiednich dzialan.

  4. No, który kolejny geniusz joysticka przebije Maćka? Zalicytował 60. Kto wystosunkowuje 55?

  5. Najszczersze wyrazy współczucia dla całej rodziny a w szczególności dla matki, bo tego co ona czuje nie wie nikt, zwykły spacer zabrał jej największy skarb jaki miała. Śpij dobrze mały Aniołku

Z kraju