Od dwóch dni ogromna popularność w sieci robi zdjęcie wiszącego na drzewie dzika. Ma ono obrazować przekazywaną z ust do ust informację o zrzucaniu zarażonych zwierząt z samolotu lib śmigłowca.
Hipokryci z PSL – P0 nie zrobili nic, gdy przy granicy z Białorusią były tylko 3 (słownie trzy) ogniska ASF. Teraz, po kilku latach pretensje do obecnego rządu?
remik
no po kilku latach oni mogli my nie
Ant
Żydzi swin nie jedzą,wiec oczyszczają swoj land z tego nieczystego stworzenia. I kto im zabroni? Jakis rolnik na niemieckim kredycie?
jaś
Dzik,jak dzik,miał być pieczony. Po prostu ktoś go wyjął z zamrażarki i rozmrażał na słoneczku na wesele córki,bądź też jakąś imprezę integracyjną.
>>>>
od dawna miałam wrażenie, że to jakiś sabotaż ze tymi chorobami zwierząt w gospodarstwach przenoszonymi przez „dzikie” dziki i ptactwo tudzież inne podobne…wcześniej sądziłam, że ktoś celowo podrzuca lub rozprzestrzenia coś zakażonego w pobliżu zwierząt gospodarskich …podobnież miała się pewnie sprawa z ptasią grypą
Oczywiście, że to prawdziwe zdjęcie. Dzik mógł się wcześniej obić o gałęzie wyżej, co złagodziło upadek. Ten proceder wybijania stad świń pod pretekstem ASF jest od dawna. Wszystko po to, aby korporacje zagraniczne mogły wejść i zacząć produkcję w Polsce na skalę światową. Mówił o tym dr Jaśkowski już dawno, tylko brakowało w jego wypowiedzi konkretnego zdjęcie – więc dowód już jest 😉
Barnaba
Jak nie foki to dziki.
Ferdynand
Co ta choroba wyprawia strach się bać, aczkolwiek to całkiem normalne zjawisko rzadkie co prawda- onegdaj dziki często chodziły po drzewach, gniazdując parami na lipach głównie, to nie lipa więc chory jakiś lub desperat. Są to rzeczy o których się fozjologom nie śniło czas to przyjąć..godnie, dla niedowiarków pozostaje wersja czary jak nic, diabeł co mleko kwasi, jajka kradnie ze sklepu i zaplata koniom dredy na genitaliach, a biednym matkom rozdaje 500+ bilonem i w sądach miesza g..wno z błotem, straszy za dnia czarnym kotem.Ale co rasowa syberyjska świnia robi na polskim rosochatym jesionku tego nawet Anita Gargas nie da rady powiązać z , jak nic nażarł się polskich jabłek popił bimbrem z mirabelek i trochę mu odwaliło co widać. Żaden spisek taka reakcja jest najbardziej normalna, nie takie rzeczy człowiek potrafi. Można by ten las wyciąć dla spokoju ducha ale znowu wyjdzie awantura i protesty z wyzywaniem policjantów i popychaniem funkcjonariuszek w zarośla ku uciesze tzw opozycji z tzw ulicy i tzw zagranicy.
Trzeba zrobić referendum czy zakazać wstępu dzikom na tereny leśne i w tzw zagajniki, jestem za a nawet przeciw..
lilla
Chodzi o zniszczenie Polskiego rolnictwa. Wojska amerykanskie nie przybyly na wakacje.
Kruk
To jest t rozgałęzienie drzewa, jest na tyle mocne że mogłoby utrzymać kilka takich z dzików. Żadne cienkie gałęzie, kiedyś na wsi z takich ,,gałęzi” były wykonywane części do wzów konnych.Ile taka gałąź wytrzyma, (dyszel,rozwora,czy pawąz) wiedzą tylko ludzie ze wsi,oczywiscie ci z siwymi włosami… Na chłopski rozum zdjęcie autentyczne i budzące grozę – kto niszczy Polskę?
Dziki strzeliły sobie po redbull-u.
Hipokryci z PSL – P0 nie zrobili nic, gdy przy granicy z Białorusią były tylko 3 (słownie trzy) ogniska ASF. Teraz, po kilku latach pretensje do obecnego rządu?
no po kilku latach oni mogli my nie
Żydzi swin nie jedzą,wiec oczyszczają swoj land z tego nieczystego stworzenia. I kto im zabroni? Jakis rolnik na niemieckim kredycie?
Dzik,jak dzik,miał być pieczony. Po prostu ktoś go wyjął z zamrażarki i rozmrażał na słoneczku na wesele córki,bądź też jakąś imprezę integracyjną.
od dawna miałam wrażenie, że to jakiś sabotaż ze tymi chorobami zwierząt w gospodarstwach przenoszonymi przez „dzikie” dziki i ptactwo tudzież inne podobne…wcześniej sądziłam, że ktoś celowo podrzuca lub rozprzestrzenia coś zakażonego w pobliżu zwierząt gospodarskich …podobnież miała się pewnie sprawa z ptasią grypą
Oczywiście, że to prawdziwe zdjęcie. Dzik mógł się wcześniej obić o gałęzie wyżej, co złagodziło upadek. Ten proceder wybijania stad świń pod pretekstem ASF jest od dawna. Wszystko po to, aby korporacje zagraniczne mogły wejść i zacząć produkcję w Polsce na skalę światową. Mówił o tym dr Jaśkowski już dawno, tylko brakowało w jego wypowiedzi konkretnego zdjęcie – więc dowód już jest 😉
Jak nie foki to dziki.
Co ta choroba wyprawia strach się bać, aczkolwiek to całkiem normalne zjawisko rzadkie co prawda- onegdaj dziki często chodziły po drzewach, gniazdując parami na lipach głównie, to nie lipa więc chory jakiś lub desperat. Są to rzeczy o których się fozjologom nie śniło czas to przyjąć..godnie, dla niedowiarków pozostaje wersja czary jak nic, diabeł co mleko kwasi, jajka kradnie ze sklepu i zaplata koniom dredy na genitaliach, a biednym matkom rozdaje 500+ bilonem i w sądach miesza g..wno z błotem, straszy za dnia czarnym kotem.Ale co rasowa syberyjska świnia robi na polskim rosochatym jesionku tego nawet Anita Gargas nie da rady powiązać z , jak nic nażarł się polskich jabłek popił bimbrem z mirabelek i trochę mu odwaliło co widać. Żaden spisek taka reakcja jest najbardziej normalna, nie takie rzeczy człowiek potrafi. Można by ten las wyciąć dla spokoju ducha ale znowu wyjdzie awantura i protesty z wyzywaniem policjantów i popychaniem funkcjonariuszek w zarośla ku uciesze tzw opozycji z tzw ulicy i tzw zagranicy.
Trzeba zrobić referendum czy zakazać wstępu dzikom na tereny leśne i w tzw zagajniki, jestem za a nawet przeciw..
Chodzi o zniszczenie Polskiego rolnictwa. Wojska amerykanskie nie przybyly na wakacje.
To jest t rozgałęzienie drzewa, jest na tyle mocne że mogłoby utrzymać kilka takich z dzików. Żadne cienkie gałęzie, kiedyś na wsi z takich ,,gałęzi” były wykonywane części do wzów konnych.Ile taka gałąź wytrzyma, (dyszel,rozwora,czy pawąz) wiedzą tylko ludzie ze wsi,oczywiscie ci z siwymi włosami… Na chłopski rozum zdjęcie autentyczne i budzące grozę – kto niszczy Polskę?