Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Zaatakował autostopowiczkę. Kierowca usłyszał zarzut usiłowania gwałtu

Są zarzuty dla kierowcy, który zaatakował podwożoną przez siebie młodą kobietę. Mężczyzna na długie lata może trafić do więzienia.

W czwartek do prokuratury został doprowadzony 52-letni Waldemar Z., który dwa dni wcześniej zaatakował autostopowiczkę. Mężczyzna przejeżdżając przez Sadurki zauważył 24-latkę, zatrzymał się i zaoferował jej podwiezienie. Kobieta wsiadła do toyoty, gdy dojechali do Nałęczowa, oznajmiła kierowcy, że tutaj może wysiąść. Wtedy mężczyzna zarzucił jej jakieś płótno na głowę.

Pasażerka zaczęła się szarpać i krzyczeć, kierowca zaś starał się ją uciszyć wpychając jej w usta szalik. Po krótkiej szarpaninie, kobiecie udało się uwolnić z rąk kierowcy, otworzyć drzwi auta i uciec. Powiadomieni o wszystkim policjanci już po niespełna godzinie weszli na teren posesji w gminie Nałęczów. Zatrzymali tam napastnika, który trafił do policyjnego aresztu. Jak się okazało, był on nietrzeźwy. Badanie wykazało, że miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie.

Mężczyzna po wytrzeźwieniu został przesłuchany. Prokurator przedstawił mu dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy usiłowania gwałtu, drugi zaś prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Waldemar Z. cały czas przebywa w policyjnym areszcie. Śledczy będą wnioskować o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu. Mężczyźnie grozi nawet 12 lat pozbawienia wolności.

(fot. archiwum)
2017-12-08 10:30:16

13 komentarzy

  1. palanty, nikogo nie uprawnia dobieranie się do jakiejkolwiek kobiety tylko dlatego że jest kobietą! ładną, brzydką, gwiazdą holywood, kobietą klasy średniej czy inną nastolatką! Takie zachowania twierdza tylko o zbydlęcieniu facetów, widać jak można na niektórych liczyć, zamiast wspomóc to robią z ofiary winną… dokąd zmierza ten świat!? bez względu na to z jakich powodów wsiadła lub nie, nikt nie miał prawa jej tknąć!

Z kraju