Wyłudzali pieniądze „na policjanta”. Zaproponowane kary są zbyt niskie

Lubelski Sąd Rejonowy nie zgodził się ze złożonym wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze przez pięć osób, które zostały oskarżone o serię oszustw na tzw. „policjanta”. Sprawa dotyczy wyłudzeń od starszych mieszkańców naszego regionu pieniędzy, na rzekomą pomoc dla ich krewnych. Scenariusz zawsze był taki sam, do pokrzywdzonych dzwonił nieznany mężczyzna, wyjaśniając że jest funkcjonariuszem policji. Tłumaczył, że wnuczek lub inna najbliższa osoba spowodowała wypadek i została zatrzymana w areszcie. Jednak za odpowiednią sumę pieniędzy może wyjść na wolność.

Wszyscy oskarżeni, czyli 21-letnia kobieta oraz mężczyźni w wieku 21 i 56 lat i dwóch 58-latków przyznali się do winy i złożyli wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Zaproponowali dla siebie od roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 2 lat, do 3 miesięcy pozbawienia wolności i roku ograniczenia odbywana w systemie dozoru elektronicznego. Dodatkowo mieli naprawić szkody na rzecz wszystkich pokrzywdzonych. Wyjaśniali, że byli tylko „kurierami” którzy odbierali paczki z zawartością pieniędzy. Potem na polecenie zleceniodawcy, z odebranej gotówki w kwotach od 5 do 51 tys. złotych, pobierali dla siebie 200-300 złotych. Resztę wpłacali na wskazane przez zleceniodawcę konto.

Prokuratura zgodziła się z wnioskiem o samoukaranie i skierowała do sądu akt oskarżenia. Jednak prowadzący postępowanie po konsultacjach z pokrzywdzonymi oddalił wniosek a to oznacza, że przeprowadzony zostanie pełny proces. Oszukani stwierdzili, że kara jaką zaproponowali dla siebie oskarżeni jest rażąco niska. Zgodnie z kodeksem karnym, za przestępstwo którego się dopuścili, grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

(fot. lublin112)
2015-12-03 21:48:26