Wtorek, 07 maja 202407/05/2024
690 680 960
690 680 960

Ukrywali, że mieli kontakt z osobą, która wróciła z Włoch. Nosiciel wirusa to młody człowiek z czteroosobowej rodziny

Służby sanitarne prowadzą intensywne działania mające na celu ustalenie kręgu osób, z którymi miał kontakt starszy mężczyzna z Niedrzwicy Dużej zakażony koronawirusem. Jak się okazało, nosicielem wirusa jest członek jego rodziny.

192 komentarze

  1. tak uważam

  2. Karać ***, karać, nie pytać.

  3. Szkoda ich, ale faktem jest, ze to straszne glaby…

  4. bzdura, ci ludzie dobijali się do różnych ośrodków z informacją, że mogą być chorzy, a baba ze szpitala odesłała ich do domu, bo nie mieli objawów!!!

    • @zzz

      Po ch***j się pchał młody do Włoch kiedy na dobre zaczynała się tam rozpierducha? Aha… założył, że nic się nie stanie – a jeśli już to wszyscy będą się z nim pier**lić jak z jajkiem…

      Wniosek?

    • Zataili fakt, że syn wrócił z Włoch i miał objawy. Nawet gdy ojciec był w szpitalu ukrywali ten fakt. Plan był taki, że skoro synuś wydobrzał, rżniemy głupa i udajemy, że ojciec złapał to gdzie indziej. Jeżeli w Lublinie i okolicach zrobi się ognisko jak w północnych Włoszech, to wiadomo, kto jest za to odpowiedzialny.

    • Panie Premierze i Panie Ziobro w trybie natychmiastowym ustawa 25 lat prac społecznych za darmo dla osoby lub rodzin co zatajo fakt choroby .Za świadome zatajenie prawdy i przepadek mienia .

  5. ciemnogród i zabobony !!! liczyli,że sprawa przyschnie i nie wyda się?? dowalić całej rodzince maksymalne grzywny tak dla zasady..a młody jak ma ostatnie kropelki oleju w głowie ( oczywiście tego co tak ostro staniał ) powinien przyznać się w obecności proboszcza, z kim konkretnie miał w ostatnich tygodniach kontakt

  6. Cała rodzina tego Pana w szpitalu a Pani JP nie ma w szpitalu? Gdzie jest?

  7. „Po przylocie do Polski, jak opowiada portalowi 23-latek, nikt nie sprawdził stanu zdrowia młodych mężczyzn. Oni sami czuli się świetnie: nie mieli objawów wskazujących na zakażenie. Zdecydowali się jednak skontaktować z sanepidem.W sanepidzie powiedzieli nam, że nie ma żadnych powodów do obaw skoro nic nam nie dolega. Mieliśmy normalnie żyć, postępować tak jak zawsze. Ja chodziłem do pracy, grałem ze znajomymi w piłkę. Miałem lekki kaszel, ale powiedzieli mi, żeby się tym nie przejmować, bo objawy zakażenia to miał być mocny katar, kaszel i przede wszystkim wysoka gorączka.” Jak ma się ten tekst do tytułu na lublin112? I do tego co bredzi wojewoda. Ktoś tu nas bezczelnie okłamuje.

  8. Chłopcy (bodajże było ich jedenastu) pojechali 22 lutego na mecz Interu Mediolan – Sampdoria Genua w nagrodę za zwycięstwo w turnieju piłkarskim.Mecz miał odbyć się 23 lutego w niedzielę. Ostatecznie ten mecz został odwołany ale chłopcy byli już w Mediolanie
    Chłopaki zwiedzili Mediolan i w poniedziałek wrócili do kraju. Koronawirus dopiero zaczął rozprzestrzeniać się w tym okresie we Włoszech. Chłopaków nie ma co winić za to, że pojechali na mecz, wszak to była nagroda. Skąd mogli wiedzieć, że być może przywożą koronawirusa. Badał ich ktoś na lotnisku, po powrocie do kraju?

    • A co miałyby niby wykryć badania na lotnisku góra dwa dni po infekcji?

    • ” Chłopaków nie ma co winić za to, że pojechali na mecz, wszak to była nagroda. Skąd mogli wiedzieć, że być może przywożą koronawirusa” Nosz qw..a nie no oni nie winni nic nie słyszeli o wirusie i ta informacja zaskoczyła ich dopiero w Mediolanie. Tylko głupi cebulak nie potrafi zrezygnować z wyjazdu w obliczu zagrożenia. Nikt o zdrowych zmysłach z własnej woli nie jedzie tam gdzie co chwila pojawia się nowy przypadek zakażenia. Powinni być sądzeni i ukarani za świadome sprowadzenie zagrożenia zdrowia dla wielu osób, nie ma dla nich żadnego wytłumaczenia.

  9. @rrrrrrr
    @morfeo

    22 lutego we Włoszech doliczono się 80 chorych i 2 osoby zmarły… Lombardia (a więc okolice Mediolanu) oraz Wenecja Euganejska – to dwie strefy wówczas zagrożone. Mówiło i pisało się o tym.

    Ale tak jak i inni, co wykupili wyjazd na narty i musieli (…) pojechać, a potem zaliczyć pobyt w szpitalu (są zarażeni) tak i ten młody, niczemu niewinny człowiek (sarkazm) zaczerpnął morowego powietrza i przywiózł go w rodzinne strony (sarkazm raz jeszcze).

    Miałem wykupione wraz z rodziną bilety na Wyspy Brytyjskie… Wyjazd turystyczny, na kilka dni, organizowany na początku stycznia… Ustaliśmy jednak, że nie warto ryzykować (ja, moja żona i córka).

    Kasa przepadła. Ch***j z tym. Po prostu nie warto.

    Ale to moja/nasza decyzja. Młody mieszkaniec Niedrzwicy zdecydował sam(…) inaczej.

    Więc, proszę, nie pier***cie i nie szukajcie winnych gdzie indziej. Było/jest wiele możliwości uniknięcia zarażenia.

    Najważniejsza – nie narażać się.

    A w kwestii diagnostyki… ktoś na pewno zbagatelizował objawy. Założenie że personel medyczny? To wersja chłopaka… Grozi mu i jego rodzinie lincz na wsi, więc zasada „chroń swoją d**ę obowiązuje. 😉

    Tyle