Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Trwa protest Inspektorów Transportu Drogowego. Nie kontrolują niektórych pojazdów, inne czynności są bardzo skrupulatne (zdjęcia)

Tym razem po cichu odbywa się protest Inspektorów Transportu Drogowego. Ich żądania to m.in. reforma ITD, poprawa warunków pracy czy też wzrost wynagrodzeń.

Od ponad miesiąca trwa akcja protestacyjna w Inspekcji Transportu Drogowego. W porównaniu do zakończonego niedawno protestu policjantów, odbywa się ona bez żadnego rozgłosu i bez medialnych relacji. Nie oznacza to jednak, że inspektorzy nie zastosowali żadnych form nacisku podkreślających swoją determinację w dążeniu do uzyskania zadowalających ich zmian. Obecnie frustracja w środowisku jest na bardzo wysokim poziomie i pracownicy są zdeterminowani oraz gotowi na kolejne formy protestu.

W lipcu związkowcy z Inspekcji Transportu Drogowego zorganizowali referendum w tej sprawie. Wyniki głosowania były jednoznaczne i zapadła decyzja o wejściu w spór zbiorowy z pracodawcą. Dokładnie z pracodawcami, gdyż obecna struktura ITD wygląda w ten sposób, że inspektorzy w całym kraju podlegają pod Głównego Inspektora Transportu Drogowego, jednak zatrudniają ich podlegające wojewodom Wojewódzkie Inspektoraty Transportu Drogowego. To z kolei oznacza brak równości, np. w różnych województwach są różne warunki pracy i znaczne różnice w wynagrodzeniach.

Początkowo protest miał przebiegać na długotrwałych i skrupulatnych kontrolach, oraz masowym braniu zwolnień lekarskich. Tego typu strajk włoski przeprowadzony już został w październiku 2017 roku, kiedy to jedna kontrola drogowa trwała nawet ponad 2 godziny. W trakcie spotkań ze związkowcami ustalono jednak, że akcja protestacyjna polegać będzie m.in. na częstszym stosowaniu pouczeń zamiast mandatów karnych, czy też zawieszeniu kontroli pojazdów zza wschodniej granicy. To właśnie u kierowców z Ukrainy czy Białorusi ujawnianych jest najwięcej przypadków łamania przepisów związanych z ustawą o transporcie drogowym. Inne czynności są z kolei prowadzone niezwykle skrupulatnie, co znacznie wydłuża ich czas.

Inspektorzy domagają się m.in. reformy Inspekcji Transportu Drogowego, a dokładnie uznania jej za służbę mundurową. Jak nam wyjaśniali, nawet Straż Marszałkowska ma uprawnienia takie jak służby mundurowe, zaś inspektorzy, choć wykonują na drogach takie same czynności jak policjanci, pracują w systemie 24-godzinnym, cały czas z bronią u boku, to w świetle przepisów są zwykłymi urzędnikami. Inspektorzy domagają się również wzrostu wynagrodzeń, które jak wskazują, są na niezmienionym poziomie od ponad 10 lat, a zadań jakie muszą wykonywać, przybywa z roku na rok.

Kolejnym postulatem, który jednocześnie związany jest z koniecznością przeprowadzenia reformy ITD, są uprawnienia emerytalne. Ponieważ inspektorzy posiadają status urzędników, nie mają zabezpieczenia socjalnego takiego jak inne służby. W przypadku utraty zdrowia w trakcie wykonywania czynności służbowych, jedyną alternatywą pozostaje dla nich zwolnienie z pracy. Żądają również zniesienia statystyk, co ma jednocześnie wpłynąć na zwiększenie ochrony polskich przewoźników przed nieuczciwą konkurencją. Jak dodają, obecnie panująca sytuacja wpływa na coraz gorszy wizerunek Inspekcji Transportu Drogowego.
Trwa protest Inspektorów Transportu Drogowego. Nie kontrolują niektórych pojazdów, inne czynności są bardzo skrupulatne (zdjęcia)
(fot. lublin112)

24 komentarze

  1. Zlikwidować ITD. Tym powinna zajmować się Policja. ITD to taka sama „służba mundurowa” jak straż miejska.

    • Nieważnejakinick

      Ale wiesz że są plany wcielenia ITD do Policji ? Była by Policyjna inspekcja transportu drogowego, Tylko koszty duże więc na razie zostali przy tym jak jest.

  2. ot „policjanci” w zielonych mundurkach.
    następni na emeryturkę po 15 latach ?
    a reszta niech zapier…la na ich emerytury ?

    • Po jakich 15 latach. Wypowiada się pierwszy ale jako …. gamoń bo nawet zasad emerytur mundurowych nie zna. Zamknij się bo już i tak wiadomo że masz g… uzik do powiedzenia.

  3. ITD I Tak Dowalą … super służba .. pełen szacun … ostatnio dostałem 2000zł za brak przeglądu z powodu zagubienia tablicy rejestracyjnej (spadła, auto sprawne diagnosta kazał jeżdzić do czasu odbioru nowej bo to zadna usterka) ale dla pajaca z ITD podstawa wszczęcia postępowania na karę 2000zł … a przemęczony Ukrainiec jedzie dalej bez strachu… Jak dla mnie służba tak bystra jak i formy strajku…. straciłem dla nich wszelki szacunek …

  4. … do prywaciarza na miesiąc , pilnie potrzebują – to szybko wrócą do pracy

  5. Skończyli policjanci co widać po ilości kontroli w yanosiku to teraz ci, jeszcze coś o nauczycielach słychać teraz

  6. kieorwcy też nie są naiwni, lepiej z yanosika skorzystać niż wpaść prosto na nich

Z kraju