Tragiczny wypadek na ekspresówce. Motocyklista zginął na miejscu
14:25 08-05-2016 | Autor: redakcja
Tragicznie w skutkach zakończył się wypadek, jaki miał miejsce w niedzielę około godziny 13:40 na drodze ekspresowej nr 12 i 17 w Dąbrowicy. Około godziny 13:40 kierujący motocyklem suzuki mężczyzna, zjeżdżał z obwodnicy Lublina na trasę w kierunku Warszawy. Na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem a następnie uderzył w bariery energochłonne.
Świadkowie zdarzenia natychmiast ruszyli mu na pomoc, powiadamiając jednocześnie służby ratunkowe. Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe, straż pożarna i policja. Pomimo podjętej akcji reanimacyjnej, nie udało się uratować życia mężczyźnie. Zmarł on w wyniku doznanych obrażeń ciała.
W miejscu wypadku cały czas pracują policjanci, ustalając szczegółowe okoliczności a przede wszystkim przyczyny zdarzenia.
AKTUALIZACJA: 21:00
Jak ustaliliśmy, ofiarą jest 38-letni mieszkaniec gminy Tomaszów Lubelski.
Informację o wypadku oraz zdjęcia otrzymaliśmy od czytelników. DZIĘKUJEMY!
Wyświetl większą mapę
(fot. nadesłane – Eryk, użytkownik drogi)
2016-05-08 14:13:35
Widocznie patrzył w lusterka…
Daj spokój. Wiemy, że w znacznej mierze sam sobie zawinił, ale chłopak nie żyje. Takiego wyroku nie można dostać w tym kraju nawet za masowe morderstwo z premedytacją. Więc może powstrzymaj się z takimi komentarzami.
miernota siedzi na necie i komentuje
Chyba ty
Te barierki niejednokrotnie ratowały życie kierowcom samochodów, jednocześnie będąc śmiertelnym zagrożeniem dla motocyklistów – wystarczy z niedużej prędkości po wywrotce trafić ciałem na podstawę takiej barierki i mamy skutek jak powyżej…
Dokładnie tak to działa (można zobaczyć na wielu filmikach na YT). Motocykliści też to wiedzą. Ale w związku z tym, jadąc przy takich barierkach na szlifierce zachowałbym trzy razy większą ostrożność, niż mając z boku rów i szczere pole.
W wielu krajach gdzie, motocykle są bardziej powszechne niż u nas (wielu wpływowych osób jeździ jednośladami…) są organizowane protesty przeciw takim konstrukcjom barier a szczególnie przeciw barierom linowym… Bilans uratowanych osób i tych którzy przez nie zginęli nie zawsze jest dodatni…
Ciekawe na ilu się licznik zatrzymał
Licznik zatrzymał? Niby z jakiego powodu? Zastanów się co piszesz skoro motocykl jest cały barani łbie…..
Licznik zazwyczaj staję z powodu uszkodzenia mechanicznego a nie z jaką prędkośćią poruszał się pojazd
.Licznik to nie czrna skrzynka.
podejrzewam, że na takiej samej wartosci ile wynosi twoje IQ.. ZERO.
Licznik elektroniczny się nie zatrzymuje.
Licznik? Ciekawe kiedy się Twój rozwój zatrzymał koński zwisie
niestety słupki utrzymujące bariery są dla motocyklistów niczym gilotyna. Ktoś się powinien tym zająć bo stawianie niebezpiecznych elementów konstrukcyjnych przy drodze jest zabronione, a drogi są nie tylko dla samochodów. A że różne rzeczy mogą się wydarzyć przekonał się także prezydent
Barierki są dla ochrony życia, a motocykle są dla mądrych ludzi. Niestety bardzo mało mądrych ludzi jeździ motocyklami…
No i dlatego ty nie jezdzisz
W świetle tego trzeba by też wyciąć drzewa, znaki drogowe, latarnie, słupy, sygnalizację uliczną i co tam jeszcze… Drogi publiczne to nie tor wyścigowy, przy którym jest absolutnie płasko. Po prostu myśleć trzeba i dostosować styl jazdy do otoczenia.
Jestem tego samego zdania w 99% nie traci się panowania nad motocyklem przy 90km/h na prostej drodze
I tutaj jesteś w bardzo dużym błędzie. Widać że masz brak doświadczenia. Poczytaj sobie o efekcie shimy i dopiero dodawaj komentarze jak powyżej. Tutaj masz linka http://grupy.scigacz.pl/Shimmy,co,to,jest,Co,znaczy,shimmy,Definicja,2,408930,2006_10.html
Ben ale ty glupi jesteś. brak doswiadczenia motocyklylistow powoduje, ze nie powinni wyjezdzac na drogi na ktorych wolno jezdzic wiecej niz 60/h/ jezeli nie potrafisz to nie siadaj na maszyne ktora jezdzi 100w 3 sekundy. Pisze to z pozycji posiadacza kilku szt jednosladow, i samochodow ktore jezdza zdecydowanie za szybko. Nie jezdze zgodnie z przepisami. w tym roku oberwalem kawalek zderzaka jadac 60/h na serwisowce autem z przednim napedem – lod mnie zaskoczyl. w ubieglym – posadzilem auto na budowie jednej z drog – bylo 2.5x za szybko – tylko moja wina. chlopaki na bikach tluka sie na potege bo ich maszyny przerastaja. gdy przeginam licze sie z tym, ze to bedzie moja wina. nawet jak mi ktos wyjedzie z bocznej to bede wiedzial, ze ja lecialem 2x za szybko – aczkolwiek wierze, bo juz praktykowalem, ze uda mi sie wyjsc calo – ale ja cwicze hamowanie uzywajac obu hamulcow! klasc sie na asfalcie tez kladlem i zyje. wku%wiaja mnie juz komentarze o puszkach i oburzanie sie na pisanie prawdy o motonitach ktorzy pojecia nie majac odkrecaja manetki do oporu na krakowskim.
Jasne… troszkę piachu, oleju i leżysz…
Ty głupi durniu…. Latarnie, drzewa, itp nie są stawiane by chronić życie matole….
Dało by się stworzyć bespieczniejsze konstrukcje np.barierki od samej ziemi.Pozatym ,,dostosować styl jazdy do otoczenia” no chyba na prostej i równej drodze to chyba 50km/h jechał nie będzie.
Słuszna uwaga. Zlikwidować bariery energochłonne bo niebezpieczne dla motocyklistów, drzewa, latarnie, przepusty, rowy, bo niebezpieczne dla kierowców samochodów i co jeszcze? Nawet budując drogi szerokości pasa startowego wraz z ze stumetrowym pasem pustyni po obu stronach jezdni, zawsze jakiś wożnica znajdzie sposób by się wyeliminować z gry zwanej życie.
Można wprowadzić wszędzie tam ograniczenia dla motocyklistów do 30 km/h ale chyba nie o to chodzi żeby ktoś za nas myślał. Każdy ma swój rozum i powinien go używać. Szkoda człowieka 🙁
Skoro tak jest, to motocykliści o tym wiedzą. Więc powinni 100 razy bardziej uważać tak? Sam był kowalem swojego losu, nie ma nad czym debatować. Takie gdybanie do niczego nie prowadzi. A tak właściwie, gdyby iść ta drogą, gdyby człowiek nie wymyślił motocykla to nie byłoby takich wypadków. Po prostu nie ogarną tematu, wpadł w poślizg niewybaczalny i nikt inny nie jest tu winien. Mam nadzieję, że rodzina nie będzie szukać świadków tak jak było z wypadkiem w parafiance, gdzie widać ewidentnie winę kierowcy skody.
To tak jak z barierkami linowymi.. Nie przemyślane..
świeć Panie nad Jego duszą
PRĘDKOŚĆ ZABIJA
Nie predkosc zabija, a glupota.
To czemu jeszcze zyjeszo
w obliczu takiej tragedii masz czelność obrzucać kogoś błotem? chciałeś błysnąć intelektem czy zaistnieć? jedno i drugie marnie ci wyszło
Masz rację-motocykl wymaga pokory.
Nie prędkość zabija, a gwałtowne jej wytracenie 😉
To nie prędkość zabija a jej nagła utrata
Parkował pod moim blokiem… Niech spoczywa w pokoju, kondolencje dla rodziny … :((
PASAZERKA SUZUKI?
Za jakiś czas będą szukać świadków.Ciekawe ile promili wykaże sekcja?
Tyle ile procent rozumu masz w glowie czyli 0 !!
Gdyby bariery energochłonne miały montowane dwa rzędy jeden przy ziemi drugi na górze to nie dochodziłoby do takich zdarzeń, a i osobówką czy zestawem trudniej byłoby przebić taką zaporę.
Dobry pomysł. A na ten drugi rząd niech kasa idzie z podniesionych skłasek na OC za motocykl.
zapłaćcie obaj za ten pomysł, wyjdzie po kilka miliardów na główkę.
polois pieniądze znalazłyby się na pewno tylko ci z „góry” nie umieją się zawsze podzielić z normalnymi obywatelami
Ja mam pomysł jak sfinansować nawet trzeci rząd. Niech kasa idzie z podniesionych składek OC dla kretynów. Ty miałbyś jedną z najwyższych składek w kraju.