Terespol/Dorohusk: Przemyt goni przemyt. Papierosy na granicy za 150 tys. złotych
15:41 11-04-2015
Przemytnicy wykorzystują wszystkie dostępne możliwości przemytu. Papierosy próbują przeszmuglować w autach osobowych, pojazdach dostawczych, autokarach a także w pociągach. Funkcjonariusze Służby Celnej z Terespola i Dorohuska w minionym tygodniu ujawnili kontrabandę wartą 150 tys. złotych. Aby uzbierać taką wartość kontrabandy wystarczyły trzy kontrole.
W środę 8 kwietnia w autokarze jadącym z Białorusi celnicy z komórki zwalczania przestępczości w Terespolu znaleźli blisko 2 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Przemyt ukryty był w przerobionym zbiorniku paliwa. 31-letni mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego. Razem z wartymi ponad 25 tys. zł papierosami celnicy zatrzymali też przerobiony na potrzeby kontrabandy autokar.
W czwartek, dzień później, nad ranem celnicy z przejścia granicznego w Dorohusku skontrolowali busa. Mundurowi szybko zorientowali się, że auto ma podwójne tylne drzwi. W skrytce było ponad 7 tys. paczek ukraińskich papierosów. Podróżujący samochodem 32-letni obywatel Ukrainy nie przyznał się do próby przemytu.
– Funkcjonariusze postawili 32-latkowi zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego. Jako dowód w sprawie zatrzymali też przystosowane do przemytu auto. Okoliczności sprawy wyjaśnia Urząd Celny w Lublinie – informuje rzecznik prasowy Izby Celnej podkom. Marzena Siemieniuk.
Z kolei w piątek celnicy z Dorohuska udaremnili przemyt wartych niemal 30 tys. zł papierosów. Wyroby tytoniowe bez polskich znaków akcyzy ukryte były w dachu pociągu osobowego relacji Kijów – Warszawa.
Do przemytu nikt się nie przyznał.
2015-04-11 15:32:33
(fot. Izba Celna)
A czy wagony też zostały zatrzymane w sprawie jako dowód kontrabandy ?????
PKP świadczy innego rodzaju usługi, włącz program na myślenie…
jakby ludziom dobrze płacili za pracę to by nie musieli robić takich rzeczy.
Obniżyć akcyzę będzie mniej przemytu.Nasze kochane państwo z miłości do UE podnosi akcyzę i tym sposobem kwitnie przemyt i pokątny handel
Niech papierosy wrócą do cen z przed kilku lat, to nie będzie przemytu. Podnoszą ceny, a zarobków nic. Jak by przykładowo L&My kosztowały 6zl a nie prawie 14 ludzie ruskich by nie kupowali bo było ich by stać na fajki.
dokładnie po za tym z czego ludzie maja zyc jak w tym kraju nie ma pracy a nawet jak jest to za 1100zł co mozna z tym zrobic majac rodzine na utrzymaniu