Ekipy naprawcze PGE od godzin porannych zmagają się z naprawami uszkodzonych linii i urządzeń energetycznych. Sytuacja dotyczy znacznej części Lubelszczyzny.
Pełne ręce roboty mają strażacy i pracownicy pogotowia energetycznego. To wszystko na skutek połamanych drzew, słupów oraz zerwanych linii energetycznych.
Od kilku godzin na terenie Lublina oraz powiatu lubelskiego trwają działania straży pożarnej przy usuwaniu skutków silnego wiatru. Do godziny 16 strażacy z PSP oraz OSP z terenu Lublina i powiatu lubelskiego interweniowali już 71 razy.
Groźny front pogodowy przetacza się przez Polskę. Są już zgłoszenia o co najmniej dwóch trąbach powietrznych. Uszkodzonych zostało kilkadziesiąt budynków w woj. łódzkim oraz wielkopolskim, na miejscu tych zdarzeń cały czas pracują strażacy.
Przywrócone zostały już dostawy energii elektrycznej do większości odbiorców w województwie lubelskim. Przez cały dzień występowały problemy z licznymi awariami spowodowanymi głównie przez łamiące się pod naporem śniegu konary i drzewa.
Podmuchy silnego wiatru powalają drzewa i zrywają dachy. Wielu mieszkańców pozostaje bez prądu z powodu uszkodzonych linii energetycznych. Sytuacja taka występuje w wielu powiatach naszego regionu.