W poniedziałek wieczorem na ul. Samsonowicza młodzi ludzie postanowili urządzić sobie wyścig na osiedlowej uliczce. Rajd zakończył się uszkodzeniem jednego z pojazdów.
-To już kolejny raz jak idiota z czarnego BMW nie daje spać mieszkańcom - pisze do nas Czytelnik. Kierowca pomylił osiedlowe uliczki z torem wyścigowym.
W piątek na ul. Samsonowicza nieudany drift kierowcy bmw zakończył się uszkodzeniem trzech aut i 500-złotowym mandatem.