Jest prawomocny wyrok dla lekarza ze szpitala w Białej Podlaskiej, który w lutym został skazany za doprowadzenie 14-latki do intymnych kontaktów. Oznacza to, że Maciej T. będzie też musiał pożegnać się z pracą. Ma również zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej.
Do mieszkańców jednej z gmin naszego regionu dzwonił oszust, który podał się za lekarza. Na razie Narodowy Fundusz Zdrowia otrzymał sygnały tylko z tego terenu, jednak niewykluczone, że do podobnych sytuacji może zacząć dochodzić także w innych miejscach w województwie.
Jest weekend albo święto, a ty masz gorączkę, duszności, kaszel lub inne objawy i obawiasz się, że zakaziłeś się koronawirusem? Nie musisz już czekać, aż twoja przychodnia będzie otwarta. Skorzystaj z teleporady wideo lub telefonicznej i otrzymaj niezbędną pomoc medyczną.
Przed nami okres świąteczny. Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina, gdzie szukać pomocy medycznej podczas zbliżających się Świąt Wielkanocnych. W przypadku nagłego zachorowania, dzięki technologiom teleinformatycznym, można w razie potrzeby skorzystać z pomocy medycznej, nie wychodząc z domu.
Lekarz ze szpitala w Białej Podlaskiej został skazany za doprowadzenie 14-latki do intymnych kontaktów. Oznacza to, że Maciej T. będzie musiał się pożegnać z pracą. Na dwa lata ma również trafić do więzienia.
Lubelscy policjanci przyjęli kolejne zgłoszenie dotyczące oszustwa za pośrednictwem Internetu. Tym razem 60-letnia mieszkanka Lublina straciła 50 tys. złotych. Pieniądze trafiły do "lekarza bez granic".
W jednym z lubelskich mieszkań, znaleziono zwłoki lekarza, znanego z kierowania samochodami po pijanemu. Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Trwa ustalanie przyczyn jego śmierci.
Przez blisko osiem lat kilkunastu funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz Służby Więziennej miało pobierać niesłuszne odszkodowania za wypadki, których w rzeczywistości nie było. Jak ustalili śledczy, we wszystkim pomagał im jeden lekarz.
Po raz kolejny jedna z mieszkanek naszego regionu straciła oszczędności po tym, jak dała się uwieść poznanemu przez Internet mężczyźnie. Obiecał jej on cenną biżuterię, wcześniej jednak musiała opłacić paczkę.
Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie zastrzelenia żony i córki przez jednego ze świdnickich lekarzy. Na koniec popełnił on samobójstwo.
Zwykła kolizja, jakich każdego dnia w Lublinie jest kilkanaście, zakończyła się kilkugodzinną interwencją policji. Sprawca nie chciał poddać się badaniu alkomatem, do tego był agresywny wobec funkcjonariuszy.
Na polu w gminie Konopnica ujawnione zostały zwłoki mężczyzny. Wszystko wskazuje na to, że to poszukiwany od soboty lekarz. Mężczyzna był uzbrojony, dlatego policjantom zależało na jak najszybszym jego odnalezieniu.
Ogromne poruszenie wśród naszych czytelników wywołał materiał, w którym przedstawiliśmy sytuację jaka występowała w punktach opieki zdrowotnej podczas świąt Bożego Narodzenia. Niektóre z placówek zostały właśnie ukarane finansowo za te problemy.
Wielogodzinne oczekiwanie na przyjęcie do lekarza okazało się smutną rzeczywistością dla osób, którym przyszło w święta skorzystać z pomocy medycznej. Jak wyjaśniają pacjenci, winne są szpitale, które nie zapewniły odpowiedniej ilości lekarzy.
Zanim pojechał zdawać egzamin, wyposażył się w sprzęt rodem z filmów z Jamesa Bonda. Pomagała mu kobieta, która odesłała mu gotowe odpowiedzi.