W poniedziałek znaczna część Polski pozostanie w zasięgu rozległego wyżu z ośrodkami nad Estonią i Norwegią. Od południa i południowego-wschodu nad kraj będzie się przesuwał front zasobny w wilgoć znad Morza Czarnego.
Silny wiatr, wyładowania, opady deszczu a nawet gradu. Po południu nad naszym regionem przeszła gwałtowna burza.
W środę w regionie mogą wystąpić opady intensywnego deszczu oraz gradu. Niewykluczone są również zjawiska burzowe.
We wtorek po południu nad Lublin nadciągnęły ciemne chmury, które przyniosły deszcz, grad oraz silne porywy wiatru. Przesyłacie do nas zdjęcia, które udało Wam się zrobić, my zaś robimy na bieżąco pogodową galerię. Zachęcamy do oglądania!
We wtorek w regionie prognozuje się możliwość wystąpienia zjawisk burzowych. W czasie opadów należy spodziewać się silnych porywów wiatru.
Nad Lublinem przechodzi właśnie nawałnica z opadami gradu. Dostajemy od Was zdjęcia i nagrania. Dziękujemy!
Po czwartkowych gwałtownych zjawiskach pogodowych, dzisiaj czekają nas w regionie burze i deszcz. Od rana grzmi już w południowej części województwa.
W piątek w regionie lokalnie mogą pojawić się burze, które przyniosą opady deszczu i gradu. Podczas gwałtownych zjawisk wystąpią silne porywy wiatru.
W czwartek na wschodzie kraju prognozowane są burze, które przyniosą intensywne opadu deszczu i lokalnie gradu. W czasie przechodzenia burz możliwe są silne, niszczące porywy wiatru.
W niedzielę czeka nas podobna sytuacja pogodowa jak wczoraj. Najpierw temperatury powyżej 30 stopni a po południu i wieczorem burze.
W sobotę do Polski napływać będzie powietrze zwrotnikowe, które zawiera dużo wilgoci. Na pogodę ma mieć wpływ pofalowany front atmosferyczny. W regionie należy spodziewać się zjawisk burzowych, silnych opadów deszczu a lokalnie także gradu.
W środę nad Polskę będzie napływać powietrze polarnomorskie, zaś od południowego - zachodu na północny - wschód będzie się przesuwał ciepły front. Ta sytuacja pogodowa przyniesie nad nasz region opady deszczu i burze.
Nad część Polski wschodniej, południowej oraz północnej będzie nadal napływać gorące, zasobne w wilgoć powietrze zwrotnikowe. Jednak od zachodu przemieszczać ma się strefa chłodnego, pofalowanego frontu atmosferycznego związanego z niżem przesuwającym się z okolic Wysp Brytyjskich.
Powoli nad naszym regionem pojawiają się pierwsze burze. W ciągu najbliższych godzin należy spodziewać się tego typu zjawisk, połączonych z opadami gradu.
W ciągu najbliższych godzin Polska zacznie dostawać się pod wpływ oddziaływania chłodnego frontu związanego z układem niskiego ciśnienia. W regionie w piątek i w nocy z piątku na sobotę możliwe burze.