Dzisiaj kluczowy wpływ na warunki pogodowe w Polsce ma świeżo uformowany układ niżowy o imieniu "FRANZISKA", który przemieszczać ma się nad zachodnią połową kraju. Po swojej wschodniej stronie prowadzi on ciepły front z opadami deszczu, który lokalnie może przynieść burze.
Cała Polska jest dzisiaj w zasięgu niżu "SEBASTIAN" ulokowanego nad Morzem Bałtyckim. Zapewnia on dość wietrzną aurę z powodu różnicy ciśnienia pomiędzy północną a południową częścią Europy. Prognozowany jest dzisiaj rozwój ośrodków burzowych.
Cała Polska znajduje się w obszarze obniżonego ciśnienia związanego z niżem “REINHOLD” na północy kontynentu. Pogodę w naszym kraju kształtuje niemalże stacjonarny front atmosferyczny, na którym występują korzystne warunki do powstawania zafalowań, będących jednym z impulsów do tworzenia się burz.
Dzisiaj w regionie prognozowane są zjawiska konwekcyjne. Podczas przechodzenia burz należy spodziewać się intensywnych opadów deszczu i silnych porywów wiatru.
Dzisiaj na pogodę w regionie wpływać będzie front ciepły, za którym na krótki okres czasu wkroczy powietrze zwrotnikowe o zwiększonej niestabilności. W nocy natomiast na pograniczu Polski i Niemiec powstanie niż, który jutro będzie miał decydujący wpływ na aurę na Lubelszczyźnie.
We wtorek i środę Polska wschodnia znajdzie się w obszarze obniżonego ciśnienia. W regionie prognozowane są w te dni zjawiska konwekcyjne, lokalnie z opadami gradu.
Obecnie pogodę w kraju kształtuje pofalowany front atmosferyczny, oddziałujący w szczególności na wschodnie dzielnice Polski. W niedzielę notowane były zjawiska burzowe m.in w okolicach Puław, Ryk, Biłgoraja, Parczewa oraz Włodawy.
W sobotę pogodę w regionie kształtować będzie ośrodek niskiego ciśnienia "KOLLE II" ulokowany w rejonie Zatoki Botnickiej. Powoli z zachodu na wschód Polski przesuwa się strefa pofalowanego frontu atmosferycznego, która wypiera powietrze zwrotnikowe i zastępuje chłodniejszym polarnomorskim. Prognozowane są dzisiaj silne burze.
Piątek i sobota będą ostatnimi dniami w bieżącym tygodniu z temperaturą przekraczającą 30°C. W niedzielę ochłodzenie, na termometrach zobaczymy od 14 do 18 °C.
Państwowa Straż Pożarna podsumowała skutki nawałnic przechodzących nad Polską. Cztery osoby nie żyją, 28 zostało rannych. Około pół miliona odbiorców nie ma prądu.
Od kilku godzin przez region przetacza się strefa burz. Od południowego-zachód na północny-wschód przechodzą silne nawałnice z opadami kilkucentymetrowego gradu.
Obecnie nad Ziemią Świętokrzyską obserwowany jest rozwój silnych burz. Szczególnie groźna burza może przejść w rejonie Kraśnika, ale także Opola Lubelskiego.
Od wczoraj znaczna część kraju znajduje się pod wpływem powietrza zwrotnikowego. Obecnie nad Polską przechodzi zorganizowany system konwekcyjny o charakterze liniowym z wbudowaną linią szkwału. Zachodnia część województwa lubelskiego może znaleźć się pod jego wpływem.
Dzisiaj w regionie prognozowane są zjawiska burzowe, miejscami dosyć intensywne. Szczególnie groźna sytuacja pogodowa może wystąpić na Roztoczu.
Modele pogodowe coraz wyraźniej wskazują na koniec upałów w tym tygodniu. Dostaniemy się pod wpływ nieco chłodniejszego, ale także ciepłego powietrza polarnomorskiego.