Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Strażacy wzięli sprawy w swoje ręce. Sami starają się uzbierać na nowy samochód

Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kaznowie postanowili sami uzbierać na nowy wóz strażacki. Pojazd jest im niezwykle potrzebny by skuteczniej nieść pomoc innym.

Pomimo coraz nowocześniejszego wyposażenia straży pożarnej, wciąż są jednostki, które ratują życie innych czy też dobytek mieszkańców, pracując na sprzęcie, który pamięta jeszcze ubiegły wiek. Jedną z nich jest Ochotnicza Straż Pożarna w Kaznowie w powiecie lubartowskim. Strażacy mają do dyspozycji tylko starego żuka, który nie dość że jest awaryjny, to służy tylko do transportu drobnego sprzętu gaśniczego oraz ludzi. Gdy dochodzi do dużego pożaru, nie ma możliwości prowadzenia skutecznej akcji gaśniczej, gdyż auto nie posiada zbiornika z wodą.

To sprawiło, że druhowie postanowili postarać się o samochód gaśniczy. – Pożary lasów, łąk, ściernisk, które odbywały się tak intensywnie w okresie letnim, dały do zrozumienia zarówno nam, jak też mieszkańcom naszej miejscowości, że niezbędny jest samochód gaśniczy – wyjaśniają. Zwłaszcza że w okolicach w ostatnim czasie często dochodzi do pożarów. –
– W ostatnim czasie, wielokrotnie miały miejsce zdarzenia wymagające zastosowania m.in. wody jako jedynego możliwego środka gaśniczego. Biorąc pod uwagę częstotliwość tych zdarzeń, posiadanie tego typu pojazdu na wyposażeniu naszej jednostki wydaje się w tym momencie niezbędne – dodają strażacy z Kaznowa.

Ponieważ w najbliższym czasie nie mogą liczyć na zakup wozu ze środków zewnętrznych, postanowili sami zebrać potrzebne fundusze. Oprócz zbiórek wśród lokalnej społeczności, sami zakasali rękawy i robią wszystko, by potrzebna kwota sukcesywnie malała. W ubiegłą sobotę w celu przyspieszenia zbiórki pieniędzy, postanowili pozyskać znajdujące się w okolicy surowce wtórne. – Wyszliśmy z inicjatywą zbierania złomu na terenie Kaznowa Wsi oraz Kolonii. Mieszkańcy bardzo zaangażowali się w naszą inicjatywę i ofiarowali nam dużo złomu. Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni – tłumaczą strażacy. Na swoim profilu na facebooku relacjonują postępy zbiórki. Wkrótce zamierzają organizować kolejne akcje, by wciąż zwiększać pulę środków potrzebnych do zakupu wozu strażackiego.

Strażacy wzięli sprawy w swoje ręce. Sami starają się uzbierać na nowy samochód
Strażacy wzięli sprawy w swoje ręce. Sami starają się uzbierać na nowy samochód

(fot. nadesłane)
2015-11-23 19:51:11

7 komentarzy

  1. Ale Żuka A15 nie oddawajcie na złom!!!

  2. Nikt nawet o tym nie pomyślał nawet 😉

  3. Jean Claude Van Damme

    Ładny Żuk 🙂 miło popatrzeć.

  4. Coś mało czytelna ta tablica rejestracyjna w tym ,,kosyginie” , może by tak nową zamówić a tą ofiarować na złom

  5. Jest w takim stanie, że mógłby służyc kolejne 10 lat. Ale niestety… brak wody jest jego największą bolączką.

  6. Niestety tak jest… jednostki OSP, które wyjeżdzają 15 razy do roku mają nowe samochody po 2 w garażu nowy sprzęt a jednostki jak np KSRG OSP Kanie w gm Rejowiec Fabryczny jako jedyny samochód ma Stara 244 który jest już awaryjny jak na swoje lata a do roku mają 120 – 150 wyjazdów do pozarów i wypadków oraz zagrożeń… nie wiem gdzie jest tu sprawiedliwość w tej sprawie ale życzę chłopaki abyście otrzymali nowy wóz i aby wam służył jak najlepiej w służbie.

  7. Embley, dobrze mowisz. Gdzie jest sprawiedliwosc?? – Bogaty wojt i gmina i w tym masz odpowiedz

Z kraju