Służby ratunkowe szukały mężczyzny w jeziorze. On raczył się alkoholem w barze
12:28 16-07-2023
fot. nadesłane
Do zdarzenia doszło w sobotę przed godziną 20.00 w miejscowości Białka w gminie Dębowa Kłoda niedaleko Parczewa. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że w Jeziorze Bialskim prawdopodobnie utonął mężczyzna.
Jak ustaliliśmy, kobieta zaalarmowała służby ratunkowe, że jej znajomy, z którym przebywała nad wodą, najprawdopodobniej utonął. Jak tłumaczyła, mężczyzna skakał do wody i w pewnym momencie zniknął. Na brzegu zostały tylko jego ubrania.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Ściągnięto również Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego z KM PSP w Lublinie. Rozpoczęły się poszukiwania. Po pewnym czasie mężczyzna został odnaleziony, znajdował się w barze po drugiej stronie jeziora. Mężczyzna był pijany. Policjanci prowadzą czynności wyjaśniające w sprawie tego zdarzenia.
Hehe dobry wariat
Służby ratunkowe szukały mężczyzny w jeziorze. On raczył się alkoholem w barze.
Tak to jest jak się ma zbyt empatyczne służby ratunkowe, które nawet wódeczki nie pozwalają się spokojnie napić.
Do ye bać koszty akcji
Babie.
Nie pchać się na nadbrzeża lubelskich jezior: hołota, dzicz patologia. Jeżeli macie domek nad jeziorem, pod drzewkiem na leżaczku tylko i wyłącznie odpoczywać.
Inaczej mówiąc może to się źle skończyć, okradną, pobiją, jeśli jesteś inny niż oni, tzn. piwska nie chlejesz, szluga nie jarasz.
Jakby zadzwonili mu na telefon i ich strolował że zalał się w(o)dą…
czym wy robicie fotki? schabowym czy mielonym?
Zdjęcie nadesłane przez Czytelnika. Nie każdy ma telefon za tysiące złotych 😉
Wirtualny Parczew gotuje herbatę w wodzie po pierogach