Są zaszczepieni, limity ich nie obowiązują, jednak na Słoneczny Wrotków nie zostali wpuszczeni. MOSiR obiecuje poprawę
18:46 22-06-2021
W niedzielę jeden z naszych czytelników postanowił wraz z żoną wybrać się na ośrodek „Słoneczny Wrotków” nad Zalewem Zemborzyckim. Jak relacjonuje, kiedy dotarł na miejsce dostrzegł przed wejściem długą kolejkę osób oczekujących na możliwość dostania się do środka. Zgodnie z rządowym rozporządzeniem, obowiązuje bowiem limit osób, które mogą przebywać na terenie kompleksu. Pracownicy wprowadzili więc zasadę, że za każdą osobę, która opuszcza ośrodek, wpuszczana jest kolejna.
Początkowo para stanęła w kolejce, jednak kiedy ta przez kilkanaście minut nawet nie drgnęła, mężczyzna udał się do obsługi. Wyjaśnił pracownikom, że wraz z żoną są zaszczepieni, posiada na to dokument, więc zgodnie z obowiązującymi przepisami, w ich przypadku limity nie obowiązują. W odpowiedzi na to miał usłyszeć, że „U nas nie jest to respektowane”.
Zarządzający kompleksem „Słoneczny Wrotków” Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji „Bystrzyca” w Lublinie wyjaśnia, że tego typu sytuacja, jaka spotkała naszego czytelnika, nie powinna mieć miejsca. We wszystkich obiektach spółki obowiązują bowiem wszystkie zasady wynikające z rządowego rozporządzenia w tym zakresie. Do środka może wejść jednorazowo 50 proc. maksymalnego obłożenia, przy czym limit ten nie dotyczy osób w pełni zaszczepionych przeciw COVID-19, a w sumie nie zostanie przekroczone maksymalne obłożenie obiektu.
– Jest nam przykro z powodu zaistniałej sytuacji, ponieważ klient powinien zostać wpuszczony na obiekt. Był to błąd osoby pracującej w kasie. W związku z zaistniałą sytuacją pracownicy obsługujący klientów we wszystkich obiektach basenowych Spółki zostaną jeszcze raz przeszkoleni w tym zakresie; po to, żeby więcej nie dochodziło do takich sytuacji – wyjaśniał nam Miłosz Bednarczyk z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Jednocześnie w ramach rekompensaty MOSiR zapewnia, że mężczyzna wraz z żoną otrzymają bezpłatne zaproszenia na Słoneczny Wrotków. Przedstawiciele spółki apelują również do klientów, aby dokonywali zakupów wejściówek drogą elektroniczną. Dzięki temu będą mieli gwarancję wejścia do kompleksu Słoneczny Wrotków czy Aqua Lublin, bez konieczności czekania w kolejce na wolne miejsca.
(fot. lublin112)
A jak kupujecie np. w biedrze i przy kasie wyciągacie ichnią kartę żeby było taniej to oni też segregują klientów na tych z kartami i bez ?? Bo przecież każdy może sobie zrobić kartę ale nie musi. Albo jak masz bilet na koncert i wchodzisz a ktoś nie ma i stoi pod drzwiami – segregacja ? A na autostradach – Ci z winetkami jadą a pozostali stoją bo trzeba kupić bilet. Też segregacja ?
Dokładnie tak.
Dziękuję, ze to napisałeś/napisałaś. Do listy powyżej, dopisać jeszcze można obowiązkowe szczepienie na żółtaczkę przed zabiegiem operacyjnym. Tez segregacja i apartheid.
Ludziom już się w głowach popierdzieliło od tego „włączonego” myślenia.
Tak
a dlaczego tylko Ci niezaszczepieni czują się „segregowani” a pozostali nie ?
Segregacja wcielana , a jeszcze nie dawno kovidfani twierdzili ,że to teoria spiskowa. Sprawdza się wszystko po kolei a zaszczepy skamlą bo wiedzą ,że w kupę wdepnęli a z niej się już wyjść nie da. Czasu nie cofniesz i kolca białkowego kovida z krwi nie odsączą … Czas na nowe biznesy – dla tych z gwiazda kovida na ramieniu 🙁
a i jeszcze nie zapominajmy ,że niektórzy otrzymali zastrzyk placebo – ponieważ preparat jest w trakcie badań – więc ze swoim paszporcikiem wolności mogą być w tych elitarnych grupach roznosicielami śmiercionośnego wira! Więc gdzie tu sens ?
A jednak w Polsce wprowadzono praktycznie segregację sanitarną. Czekamy na obozy koncentracyjne (łagry) dla niezaszczepionych na covid-19. A może należałoby jak najszybciej ich utylizować, np. metodą jaką zastosowali sowieci w Katyniu?