Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Rowerzyści na potęgę piją i jadą. Tylko w Łukowie wpadło 24

Prawdziwy wysyp pijanych rowerzystów – inaczej nie można określić ubiegłego tygodnia. W naszym regionie wpadło ich kilkudziesięciu, w samym Łukowie 24.

Jadący drogą publiczną rowerzysta, który jest w takim stanie, że porusza się po całej szerokości jezdni lub zmęczony procentami i upałem śpi na asfalcie, to coraz częstszy widok na naszych drogach. Stanowią oni poważne ryzyko wypadków i stwarzają zagrożenie nie tylko dla innych uczestników ruchu drogowego ale także dla dla samych siebie. Rowerzysta w starciu z samochodem ma niewiele szanse na wyjście z takiego zdarzenia cało.

Tylko w przeciągu ubiegłego tygodnia policjanci zatrzymali kilkudziesięciu cyklistów jadących z dużym trudem. Rekordowy pod tym względem był powiat łukowski. Wpadło tam aż 24 pijanych rowerzystów, z których rekordzista miał 2,8 promila alkoholu a wydychanym powietrzu. Jak się okazuje, było ich więcej niż pijanych kierowców pojazdów mechanicznych.

Jednak ci drudzy wsiadali za kierownicę w o wiele gorszym stanie. Zatrzymany 12 czerwca w Mysłowie 41-latek z gminy Wola Mysłowska kierował motorowerem mając 3,48 promila alkoholu w organizmie.

2015-06-17 10:10:59
(fot. ilustr. lublin112)

15 komentarzy

  1. Jasiek z pod lasa

    Po wprowadzeniu zaostrzonych przepisów miało być tak PIĘĘĘKNIE – i trzeźwiej.
    A tu taki bolszy „cha” jak, małego słonia trąba, albo i Cygana rączka.

  2. Zostawcie już tych rowerzystów i przestańcie nabijać statystyki.

    • statystyki statystykami a rowerzysta porusza się też po jezdni i chyba powinien być trzeźwy????!!!!!skoro przepisy są takie same dla poruszających się po drogach.Moim zdaniem rowerzysta nie dostaje punktów i nic mu nie można zabrać więc powinni dostawać konkretne mandaty!!!!!tak samo traktorzyści!!!!!i małolaty na skuterach bez uprawnień!!!!!skoro kierowcy mają przechlapane to inni uczestnicy ruchu też mają mieć!!!!

      • idąc twoim tokiem myślenia to pieszy tez powinien być trzeźwy, a jak będziesz wracał po pijaku do domu, to powinni odbierać prawo do chodzenia po ulicy, a nawet powinieneś pójść pierdzieć w pasiaki. Brafo gienjuszuuu!!

        • jak pijesz to siedź w domu albo siądź do taksówki a nie będziesz się zataczał po ulicach a potem płacz i ból bo kierowca cię potrąci.już nie jeden taki przypadek był nawet na 112opisywany.

  3. Po prostu psiarscy znaleźli kolejny łatwy sposób na trzaskanie mandatów. Statystyki do góry. Złodzieje i mordercy dalej się bujają bo dzielni policjanci są zajęci wypisywaniem kwitków a bezpieczeństwo obywateli co tam ich obchodzi

    • Właśnie bardzo dobrze że zajmują się pijanymi na rowerach. Rozjedziesz takiego i możesz mieć problem na całe życie. Masz kasę pić to i miej na to żeby sobie transport zapewnić.

      • Zobacz ile jest przestępstw przeciw życiu i mieniu w porównaniu do wypadków z udziałem pijanych rowerzystów. Nie pochwalam jazdy pod wpływem na drogach publicznych żeby była jasność. Drażni mnie to że policjanci zajmują się pilnowaniem prawa tam gdzie łatwiej złapać. Z mordercami i złodziejami już im tak łatwo nie przychodzi ujęcie

  4. Trudno sie pogodzić z tym ze jazda tylko na trzeźwo.

  5. Your comment is awaiting moderation.

    – po jakiemu to?

  6. Niedługo żeby podkręcic statystyki, mandaty będzie sie wystawiac pijanym pieszym 😛

  7. zwykły uczestnik ruchu

    niech sprawdzą trzeźwość tych co z zalewu zembrzyckiego wracają ….. co trzeci pod wpływem….

    • Wielu ludzi lubi sobie piwko nad zalewem strzelić jeżdżąc na rowerze. Ale czy od razu trzeba wszystkich wrzucać do jednego worka z różnymi panami Waldkami i Zdzichami z wiosek, którzy jak rano z domu wyjadą, to wracają wieczorem w stanie dalekim od świadomości po przyjęciu pod okolicznym sklepem kilku win niskogatunkowych – tacy rzeczywiście są zagrożeniem… no ale tylko patrzeć jak policja będzie nad zalewem łapanki urządzać żeby się statystykami pochwalić.

  8. Rolnik szuka żony

    Rowerzysta jest też użytkownikiem drogi i może spowodować wypadek.
    A na marginesie czy to nie absurd że takich nie obowiązuje np znajomość znaków itd? Tak samo motorowerzyści. Uczestniczy w ruchu a nie musi znać tego co zdający prawo jazdy

Z kraju