Rondo z pniakiem znów przypomniało o sobie. Tym razem zderzyły się tam suzuki i citroen (zdjęcia)
18:44 29-09-2023
fot. lublin112.pl
Do zdarzenia doszło w piątek przed godziną 18 na rondzie 100-lecia KUL w Lublinie. Na skrzyżowaniu al. Solidarności i Mazowieckiego zderzyły się dwa samochody osobowe: suzuki i citroen.
Jak nam przekazano, kierująca citroenem kobieta poruszała się od strony al. Sikorskiego. Wjeżdżając na skrzyżowanie nie ustąpiła jednak pierwszeństwa przejazdu kierowcy suzuki, który zjeżdżał z ronda. W wyniku tego doprowadziła do zderzenia obu pojazdów.
Podróżujące autami osoby nie wymagały interwencji medycznej. Uczestnicy kolizji postanowili porozumieć się bez udziału policji. Nie było utrudnień w ruchu.
Obok mechanika i lakiernika postawić żyła złota tam jest.
to może zmienić organizację ruchu zgodnie z logiką i ilością przejazdów pojazdów ale myślenie nie boli zupełnie jak w PISie aby się nachapać , koryto plus np. dość PO I pis- KONIECZNIE Z MAŁYCH LITER
Dawno nic się tam nie działo. Zło schowało się za pniakiem?
Ta, Ty widziałeś żyłę złota…
Rondo źle zaprojektowane. Świadczy o tym fakt, że jest tam tyle wypadków. Albo kierowcy znaleźli prawo jazdy w chipsach, albo jest to dobre miejsce aby inni mogli zarobić lub naprawić sobie auto. To też o tym świadczy.
Niezależnie od tego co się tam dzieje rondo należy poprawić tak aby takich zdarzeń było jak najmniej.
A to dlatego, że:
– tracimy pieniądze i czas służb ratunkowych. Palą paliwo, mogą być potrzebni gdzie indziej
– osoba poszkodowana, może być ranna, jest stratą i obciążeniem dla gospodarki ponieważ nie chodzi do pracy. Może upaść kontrakt dla firmy, firma musi zaczynac procesey na nowo. Musi szukać wykwalifikowanego nowego pracownika lub poświęcić i czas, pieniądze oraz zasoby na wyszkolenie nowego. Samo błache złamanie nadgarstka może powodować konsekwencje zdrowotne nawet rok od zdarzania. Poza bólem ręki mogą od tego pojawić się bóle kręgosłupa, drętwienie nóg, rąk, niestrawność od leków przeciwbólowych.
– wpływa to na rodzinę, osoby poszkodowanej. Brak dochodów jak wcześniej, utrata pracy, może rodzić konfklity. Nie zajmiesz się dzieckiem bo masz jedną rękę zdrową itd. Nikomu to nie potrzebne. Życzmy wszystkim jak najlepiej.
– rośnie nam wszystkim kwota składek OC
– miasto zakorkowane, większe spaliny w okolicy, zanieczyszczenie powietrza. Strata czasu dla mieszkańców. Wiekszy stres, drogowa agresja.
– trauma dla dzieci, im mniejsze dziecko tym zdarzenie może być bardziej niebezpieczne.
Najprostsze rondo w Lublinie. Jakim to trzeba byc matołem, zeby tam sie rozbic??
Czy redakcja może tym matołom z urzędu Dróg i Dziur przekazać mój pomysł ? Matoły po 1 śmiertelnym wypadku postawią światłą i zatamują ruch .A wystarczy 6 pulsujących światełek na kazdym rogu znaku ustąp.Jak w tym kraju ma być dobrze???