Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Rodzinna tragedia na torach. Nie żyje kobieta i kilkumiesięczne dziecko, drugie zostało ranne

W zderzeniu pociągu z samochodem osobowym zginęła młoda kobieta oraz roczne dziecko. Trwa ustalanie okoliczności wypadku.

168 komentarzy

  1. Ludzie, tragedia! Fakt,ale kto do niej doprowadził? Pociąg? Czy ta kobieta? Fakt,dziecko straciło rodzeństwo i matkę.
    Ludzie uznali,ze tory w remoncie i nikt jechać nie będzie?
    Czort wie co robiła i czemu się nie zatrzymała.
    Jedna jest tu winna.

    Dla ojca i dziadkow dzieci – wyrazy współczucia

  2. A ja nie rozumiem … ona zlamala przepis i zabila siebie i dziecko. Wszyscy pisza … tragedia. Nie osadzac. Nie jej wina. Nie obrazajcie. Ale jak facet na melgiewskiej zabil kobiete na przejsciu to juz morderca. Sytuacja identyczna. Oboje zignorowali przepisy w wyniku ktorych zginely niewinne osoby. Ale jedna to morderca a druga to meczennica.
    Hipokryzja !!!!!
    Tak, kobieta zabila swoje dzjecko bo zlamala przepisy. Tak, nie umiala jezdzic i NIC jej nie tlumaczy !!!

  3. bo samochody jako słabsze powinny mieć pierwszeństwo na przejazdach (analogicznie jak piesi mają pierwszeństwo na pasach). Gdy tylko samochód podjedzie pod przejazd, pociąg natychmiast powinien się zatrzymać i przepuścić samochód. !!

    • Genialne. Tylko dlaczego nigdzie na świecie nie ma takich przepisów?
      Wytłumaczę Ci. Droga hamowania pociągu to kilkaset metrów, albo jeszcze więcej. Więc zanim maszynista dostrzeże samochód oczekujący przy przejeździe – jest już za późno na zatrzymanie.
      To, że pociąg to transport zbiorowy, czyli priorytetytowy to chyba oczywiste.

      Inaczej jest w przypadku samochodu zbliżającego się do przejścia dla pieszych. Przeważnie kierujący może dostrzec pieszego na tyle dale, że jest w stanie zwolnić lub zatrzymać się, żeby pieszy mógł bezpiecznie przejść.
      I to doskonale działa w krajach cywilizowanych i z wysoką kulturą komunikacyjną.

    • Przecież jest tak jak piszesz. Tylko, że nie w Europie
      Ale, gdzieś w dzikiej: Azji, Afryce.

    • Doceń to, że pociąg nie musi ustępować pieszym, ani nawet rowerzystom.
      Skoro tak narzekasz na sytuację kierowców, na ciemiężenie ich przez pieszych – to skąd tyle tych samochodów – jeżeli jest tak źle, to dlaczego każdy (poza dziećmi i starcami) jeździ samochodem?

  4. Głębokie Wyrazy Współczucia dla rodziny

  5. SAMA JEST SOBIE WINNA BO NIE UMIAŁA JEŻDZIĆ, BYŁO SIEDZIEĆ Z DZIECIARNIĄ W DOMU A NIE PCHAĆ SIĘ ZA KÓŁKO

    • pewnie pomyliła gaz z hamulcem…wszyscy tu wylewają łzy bo nierozgarnięta kobita zabiła siebie i dziecko (a drUgie wyprawiła do szpitala), gdyby zginął 85-latek, byłby po nim zjazd, że powinien siedzieć w domu starców a nie wsiadać do auta HIPOKRYZJA

  6. Dla tych, którzy nie moga pojąć (zresztą słusznie) dlaczego „Bóg” dopuszcza takie rzeczy. Polecam stronę (z naukowym podejściem):
    http://www.holographic-universe.pl

  7. Do wszystkich internetowych detektywów i profesorów życia, którzy narzekają że to wina przejazdu kolejowego. Weźcie sobie wejdźcie na mapy googla i zobaczcie jak ten przejazd wygląda. Jest widok z lotu ptaka. Tam są naokoło pola. Drzew nie ma przy samym przejeździe. Krzaków nie widać ale tego tak dobrze z lotu ptaka może nie widać. No to pytanie do Was znafcuf, jakiej sprawy bronicie. Baba zignorowała przepisy i tyle w temacie.

    • Wszyscy mądrzy jak się pisze ale zobaczyć przejazd w realu i postawić się na miejscu ofiar to nie wiedzieli byście co robić i co pisać .
      Dlatego nie oceniajcie innych kierujących bo lepsi nie jesteście !!! Spójrzcie jak wy jezdzicie a potem oceniajcie innych !!!!

  8. Bardzo przykra i nie odwracalna pomyłka. Może w tym momencie akurat dziecko płaczem odwróciło uwagę matki. Bardzo szkoda dziecka i młodej matki.

  9. Wyrazy współczucia dla rodziny.
    Wyobraźcie sobie co czuło to dziecko widząc jak matka i rodzeństwo ginie na jego oczach.
    Bo po komentarzach widać że niektórzy mają głowę tylko po to żeby deszcz im nie padał do szyi.

    • żeczywiście trzeba współczuć rodzinie, że jej nieodpoowiedzialny członek doprowadził do takiej kraksy. przy tych torach nie ma ograniczonej widoczności, wystarczyło się rozejrzeć, upewnić, poczekać, ale zapewnę kobita myślała, że jadąc z dzieciarnią ma pierwszeństwo….z pociągiem się nie wygra

  10. Straszna tragedia. Oby starsze dziecko doszło do siebie

Z kraju

Wiadomości z info112