Radiowóz uderzył w bariery na ul. Filaretów. Wszystkiemu winna ma być plama oleju (zdjęcia)
16:45 30-08-2021
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godzinie 16 na ul. Filaretów w Lublinie. Na odcinku pomiędzy ul. Zana a Głęboką radiowóz uderzył w metalowe bariery znajdujące się na pasie zieleni.
Zdarzenie miało miejsce w rejonie kładki dla pieszych. Jak wstępnie ustaliliśmy, policjanci pędzili na interwencję. W pewnym momencie radiowóz miał najechać na znajdującą się na jezdni plamę substancji ropopochodnej, najprawdopodobniej oleju napędowego, po czym wpadł w poślizg i uderzył w barierki. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń ciała.
Na miejsce jadą funkcjonariusze drogówki, którzy pod nadzorem prokuratora, będą ustalać szczegółowe okoliczności a przede wszystkim przyczyny kolizji. Występują utrudnienia w ruchu. Zablokowany jest pas jezdni. Kierowcy poruszający się w tym rejonie powinni zachować szczególną ostrożność. Nawierzchnia jest bardzo śliska.
(fot. lublin112, nadesłane – Anna, Krzysztof, nadesłane)
Ooiw3 ,a czemu można będąc policją pozwolić prześladować człowieka za wygląd,10 lat już trwa ten stan,mimo że mam bóle głowy to ciężko pracuję,a że nie mam znajomości na policji,to grupa ludzi ze wsi mnie prześladuje,tak jest w gminie radecznica,ja nie wiem czy tam była plama z ropy,tylko czemu jest tak że jak ktoś jest kimś ważnym lub ma znajomości, może wszystko i może czuć się bezkarny
Trzech policjantów i naczelnik drogówki z Poznania usłyszeli zarzuty prokuratorskie. Chcieli wrobić kierowcę ciężarówki w zbicie szyby w radiowozie. Zeznawali nieprawdę, preparowali dowody.
We Wrocławiu Policjanci zostali wezwani do 29-latka, z podejrzeniem możliwości popełnienia samobójstwa. Wyważyli drzwi, użyli gazu, spałowali chłopaka, który po kilku godzinach zmarł w szpitalu.
To jest ta uczciwa, pomocna policja? To jest mafia w mundurach!
Za moje pieniądze niszczą/rozbijają się…brak oleju w głowach.
To trzeba przewidywać sytuację na drodze i jechać tak, żeby nie stwarzać zagrożenia dla siebie i innych w tym nie wpaść w poślizg. 500zł mandatu i koszty naprawy radiowozu.
no i kto zapłaci za szkody, my wszyscy
Ale Wy wiecie, że tam oleju żadnego nie było tylko śliska nawierzchnia, a oni nie zwrócili uwagi na warunki, tam zawsze jest ślisko po deszczu.