DOBRZE W [] , JAK JA BYM TAM MIESZKAL TO BYM TAKI TERRROR IM ZROBIL ZEBY SIE ZESRALY JANUSZE JEDNE
basia
Tor zamknęli. Teraz czas na teatr, kino (chociaż „Kosmos” też zamknęli). Zlikwidować parki, skateparki, biblioteki, muszle koncertowe, ścieżki rowerowe. Wszędzie wybudować bloki i centra handlowe. I sporo przychodni psychiatryczno-psychologicznych, bo sfrustrowani ludzie będą gdzieś musieli leczyć swoje depresje.
Fanem motoryzacji nie jestem. Na torze nigdy nie byłam i pewnie na nowym też nie będę. Znam jednak osoby, które z toru korzystały, które jeździły tam dla przyjemności i na kursy doszkalające. TOR JEST POTRZEBNY. Tak jak potrzebny jest teatr, kino, boiska, ścieżki rowerowe i inne mniej lub bardziej niszowe miejsca kultury i rozrywki.
Mam wrażenie, że przeciwnicy toru nie mają w życiu żadnych zainteresowań. Tylko do arbeitu, z arbaitu. piwo, tv Obowiązkowo w niedzielę msza święta (oczywiście kościół musi być blisko miejsca zamieszkania), po której również obowiązkowy spacer po centrum handlowym.
Skoro nie można legalnie, to trzeba się po prostu przejechać.
A może by tak zorganizować akcję „tydzień zgodny z przepisami”. Taka, to na pewno zyska tu wielu zwolenników.
Ciekawe jest to, że jak jadę 70 km/h po niektóry ulicach Lublina, np. Kraśnickiej, to nikogo nie wyprzedzam. Ci co tak dużo tu piszą o przestrzeganiu przepisów mają swoją sieć ulic w mieście?
Dzisiaj spróbowałam jechać zgodnie z przepisami. Wszyscy mnie wyprzedzili, a kilku udało mi się zirytować. Na szczęście jechałam poza Lublin i do granicy miasta miałam niedaleko :-D.
Fim
Jeździłem po torze paręnaście razy motocyklem i raz samochodem. Najwięcej doświadczenia i umiejętności zdobyłem właśnie w tym miejscu. Bardzo szkoda mi tego obiektu. Ludzie: ilu z was gra regularnie w piłkę nożną (to a’propos Orlików)? a ilu z kolei regularnie jeździ samochodem? Porównajcie te dwie liczby i zrozumcie, że tor po prostu jest potrzebny. Ten lubelski nie był szybki, przez co bezpieczny, był za to całkiem urozmaicony i techniczny! Wjechać można było DOWOLNYM samochodem – niepotrzebne było jakieś super auto, żeby się wyszaleć. Podobnie z motocyklami. Na tym obiekcie dało się zarobić – wystarczyło trochę wolnej woli ze strony PZMot i miasta Lublina, mianowicie plan pozostawienia obiektu i odsprzedanie prywatnemu inwestorowi. Może i dzień jazdy by wówczas kosztował więcej, za to tor by istniał. A tak – pozostaną wspomnienia. Jestem na TAK dla protestu – niech władze miasta i postronni zauważą problem – bo ten jest szerszy niż tylko dotyczący likwidacji naszego toru w niejasnych warunkach. Chodzi o generalny brak miejsc, gdzie można doskonalić swoje umiejętności i praktykować sporty motorowe.
AMW
Tragedia w naszym Lublinie. Szkoda, że sporty nie są promowane w naszym mieście. Arena to nie wszystko. Zalew też umarł, a mielibyśmy super miejsce na rodzinne i towarzyskie spotkania. Niedługo wytną las Dąbrowa, bo jakiś gagatek będzie chciał tam mieszkać. Nie obrażajcie się nawzajem. Każdy ma jakiegoś bzika, jakieś pasje i cele w życiu. Dla każdego z nas jest ważne coś zupełnie innego. Jestem zmotoryzowana i uwielbiam jeździć samochodem. Na torze nie jeździłam, ale często podziwiałam driftujących kierowców. U nas zawsze jest tak, że władze reagują jak dojdzie do tragedii. To nie tor był mało opłacalny jak niektórzy tutaj napisali, tylko nie ma dobrego gospodarza w naszym mieście. Zamiast z rodziną wyjść i atrakcyjnie spędzić czas podczas weekendu najlepiej udać się na szalone zakupy, bo marketów mamy pod dostatkiem.
KIEROWCO szanuj wolność innych, a zwłaszcza wolność słowa i poglądów!!!
Pozdrawiam wszystkich jeżdżących bokiem i miłośników motoryzacji. 29-go jestem z Wami!!!
Olo
To się ku..wa nagle prezydencio tak boi o „zycie i zdrowie” mieszkańców????
Niby jakie zagrożenie dla życia niesie taka akcja protestacyjna???!!!
Boi się, że motocykliści kogoś zaciukają, czy rżnie głupa, żeby usprawiedliwić swoją decyzję i wpłynąć na policję, która już zdążyła „negatywnie zaopiniować” temat???
W tym porąbanym kraju nawet kibole mają większe możliwości protestowania niż motocykliści jak widać!!!
Michał
A ja wam powiem tak. Nie jestem zwolennikiem driftów ale: Wole żeby te komentowane gimbusy w swoich VW wściekali się na torze niż na ulicach miasta. Chce ktoś szaleć niech ma miejsce do tego. Tym bardziej że tor był tam od lat 70-tych i nie można mówić o tym że przeszkadzał mieszkańcom. Kupiłeś sobie mieszkanie wiesz co jest w okolicy. Tor mógłby działać w godzinach 8-20 i nie zakłócał by nikomu ciszy i spokoju. Obecna władza nie miała prawa sprzedawać czegoś czego sama nie wybudowała – ale skoro znajomy deweloper tak chciał to bez komentarza. Skoro stadion za ponad 180 mln wybudowali i trzeba do niego dopłacać bo nic się nie dzieje. Niech i tor nowy wybudują bo może mniejsza ilość osób się tam spotykała ale regularnie. PO pokazało teraz swoje poparcie i szacunek dla wyborców.
Ben
Organizator nie odpowiada chyba za liczbe uczestnikow. Mozna rownie dobrze przyjac, ze to bedzie 500 osob, w 100 autach. A jesli przyjedzie wiecej, to organizator moze byc „milo zaskoczony liczba uczestnikow”. A takie przedstawienie sprawy wygladaloby przystepniej dla wladz W takiej sytuacji informuje sie media, ze zainteresowanie Torem jest duzo wieksze, niz przypuszczal nawet organizator i sugeruje sie wine Urzedu, ze skrzywdzil tak duzo obywateli… 🙂
riv
To gdzie jest PZM. Sprzedał tor i cisza ,gdzie są pieniądze ,dlaczego nie chce się ” dorzucić” do budowy toru ?
ciocia Leokadia
Własnie dlatego nie powinno byc toru bo większość użytkowników cześć zdobytego pseudo doświadczenia próbuje później na ulicy… Szkoda dla takich debili jak ty i twoich gównianych znajomych kasy na tor… Lepiej je przeznaczyć na wyłapanie pseudo tuningowców i pseudo drifterow… Tylko współczuje twoim rodzicom palancie ze wychowali imbecyla…
WYBUDOWAĆ TOR!
O życie mieszkańców? O.o Reasumując nie można zrobić manifestacji bo prawdopodobnie faktycznie osiągnięto by cel czyli zwrócenie na siebie uwagi na problem oraz zamiast pokojowej manifestacji wyszli by wszyscy na ulicę i zaczęli się wyżynać bo nie ma toru! Bo skoro „prezydent” boi się o życie mieszkańców to pewnie to będą jacyś bandyci….. 😀 PARODIA ZE STRONY ŻĄDZĄCYCH!
bez torów będziemy jeździli po ulicach, sami tego chcecie, pozdrawiam 🙂
DOBRZE W [] , JAK JA BYM TAM MIESZKAL TO BYM TAKI TERRROR IM ZROBIL ZEBY SIE ZESRALY JANUSZE JEDNE
Tor zamknęli. Teraz czas na teatr, kino (chociaż „Kosmos” też zamknęli). Zlikwidować parki, skateparki, biblioteki, muszle koncertowe, ścieżki rowerowe. Wszędzie wybudować bloki i centra handlowe. I sporo przychodni psychiatryczno-psychologicznych, bo sfrustrowani ludzie będą gdzieś musieli leczyć swoje depresje.
Fanem motoryzacji nie jestem. Na torze nigdy nie byłam i pewnie na nowym też nie będę. Znam jednak osoby, które z toru korzystały, które jeździły tam dla przyjemności i na kursy doszkalające. TOR JEST POTRZEBNY. Tak jak potrzebny jest teatr, kino, boiska, ścieżki rowerowe i inne mniej lub bardziej niszowe miejsca kultury i rozrywki.
Mam wrażenie, że przeciwnicy toru nie mają w życiu żadnych zainteresowań. Tylko do arbeitu, z arbaitu. piwo, tv Obowiązkowo w niedzielę msza święta (oczywiście kościół musi być blisko miejsca zamieszkania), po której również obowiązkowy spacer po centrum handlowym.
Skoro nie można legalnie, to trzeba się po prostu przejechać.
A może by tak zorganizować akcję „tydzień zgodny z przepisami”. Taka, to na pewno zyska tu wielu zwolenników.
Ciekawe jest to, że jak jadę 70 km/h po niektóry ulicach Lublina, np. Kraśnickiej, to nikogo nie wyprzedzam. Ci co tak dużo tu piszą o przestrzeganiu przepisów mają swoją sieć ulic w mieście?
Dzisiaj spróbowałam jechać zgodnie z przepisami. Wszyscy mnie wyprzedzili, a kilku udało mi się zirytować. Na szczęście jechałam poza Lublin i do granicy miasta miałam niedaleko :-D.
Jeździłem po torze paręnaście razy motocyklem i raz samochodem. Najwięcej doświadczenia i umiejętności zdobyłem właśnie w tym miejscu. Bardzo szkoda mi tego obiektu. Ludzie: ilu z was gra regularnie w piłkę nożną (to a’propos Orlików)? a ilu z kolei regularnie jeździ samochodem? Porównajcie te dwie liczby i zrozumcie, że tor po prostu jest potrzebny. Ten lubelski nie był szybki, przez co bezpieczny, był za to całkiem urozmaicony i techniczny! Wjechać można było DOWOLNYM samochodem – niepotrzebne było jakieś super auto, żeby się wyszaleć. Podobnie z motocyklami. Na tym obiekcie dało się zarobić – wystarczyło trochę wolnej woli ze strony PZMot i miasta Lublina, mianowicie plan pozostawienia obiektu i odsprzedanie prywatnemu inwestorowi. Może i dzień jazdy by wówczas kosztował więcej, za to tor by istniał. A tak – pozostaną wspomnienia. Jestem na TAK dla protestu – niech władze miasta i postronni zauważą problem – bo ten jest szerszy niż tylko dotyczący likwidacji naszego toru w niejasnych warunkach. Chodzi o generalny brak miejsc, gdzie można doskonalić swoje umiejętności i praktykować sporty motorowe.
Tragedia w naszym Lublinie. Szkoda, że sporty nie są promowane w naszym mieście. Arena to nie wszystko. Zalew też umarł, a mielibyśmy super miejsce na rodzinne i towarzyskie spotkania. Niedługo wytną las Dąbrowa, bo jakiś gagatek będzie chciał tam mieszkać. Nie obrażajcie się nawzajem. Każdy ma jakiegoś bzika, jakieś pasje i cele w życiu. Dla każdego z nas jest ważne coś zupełnie innego. Jestem zmotoryzowana i uwielbiam jeździć samochodem. Na torze nie jeździłam, ale często podziwiałam driftujących kierowców. U nas zawsze jest tak, że władze reagują jak dojdzie do tragedii. To nie tor był mało opłacalny jak niektórzy tutaj napisali, tylko nie ma dobrego gospodarza w naszym mieście. Zamiast z rodziną wyjść i atrakcyjnie spędzić czas podczas weekendu najlepiej udać się na szalone zakupy, bo marketów mamy pod dostatkiem.
KIEROWCO szanuj wolność innych, a zwłaszcza wolność słowa i poglądów!!!
Pozdrawiam wszystkich jeżdżących bokiem i miłośników motoryzacji. 29-go jestem z Wami!!!
To się ku..wa nagle prezydencio tak boi o „zycie i zdrowie” mieszkańców????
Niby jakie zagrożenie dla życia niesie taka akcja protestacyjna???!!!
Boi się, że motocykliści kogoś zaciukają, czy rżnie głupa, żeby usprawiedliwić swoją decyzję i wpłynąć na policję, która już zdążyła „negatywnie zaopiniować” temat???
W tym porąbanym kraju nawet kibole mają większe możliwości protestowania niż motocykliści jak widać!!!
A ja wam powiem tak. Nie jestem zwolennikiem driftów ale: Wole żeby te komentowane gimbusy w swoich VW wściekali się na torze niż na ulicach miasta. Chce ktoś szaleć niech ma miejsce do tego. Tym bardziej że tor był tam od lat 70-tych i nie można mówić o tym że przeszkadzał mieszkańcom. Kupiłeś sobie mieszkanie wiesz co jest w okolicy. Tor mógłby działać w godzinach 8-20 i nie zakłócał by nikomu ciszy i spokoju. Obecna władza nie miała prawa sprzedawać czegoś czego sama nie wybudowała – ale skoro znajomy deweloper tak chciał to bez komentarza. Skoro stadion za ponad 180 mln wybudowali i trzeba do niego dopłacać bo nic się nie dzieje. Niech i tor nowy wybudują bo może mniejsza ilość osób się tam spotykała ale regularnie. PO pokazało teraz swoje poparcie i szacunek dla wyborców.
Organizator nie odpowiada chyba za liczbe uczestnikow. Mozna rownie dobrze przyjac, ze to bedzie 500 osob, w 100 autach. A jesli przyjedzie wiecej, to organizator moze byc „milo zaskoczony liczba uczestnikow”. A takie przedstawienie sprawy wygladaloby przystepniej dla wladz W takiej sytuacji informuje sie media, ze zainteresowanie Torem jest duzo wieksze, niz przypuszczal nawet organizator i sugeruje sie wine Urzedu, ze skrzywdzil tak duzo obywateli… 🙂
To gdzie jest PZM. Sprzedał tor i cisza ,gdzie są pieniądze ,dlaczego nie chce się ” dorzucić” do budowy toru ?
Własnie dlatego nie powinno byc toru bo większość użytkowników cześć zdobytego pseudo doświadczenia próbuje później na ulicy… Szkoda dla takich debili jak ty i twoich gównianych znajomych kasy na tor… Lepiej je przeznaczyć na wyłapanie pseudo tuningowców i pseudo drifterow… Tylko współczuje twoim rodzicom palancie ze wychowali imbecyla…
O życie mieszkańców? O.o Reasumując nie można zrobić manifestacji bo prawdopodobnie faktycznie osiągnięto by cel czyli zwrócenie na siebie uwagi na problem oraz zamiast pokojowej manifestacji wyszli by wszyscy na ulicę i zaczęli się wyżynać bo nie ma toru! Bo skoro „prezydent” boi się o życie mieszkańców to pewnie to będą jacyś bandyci….. 😀 PARODIA ZE STRONY ŻĄDZĄCYCH!