Pojechał do pracy rowerem, do domu wrócił pieszo. Zgłosił kradzież jednośladu
11:38 29-05-2021 | Autor: redakcja
W miniony czwartek włodawscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży roweru. Przestępstwo zgłosił mieszkaniec gminy Urszulin.
Mundurowi udali się do 41-latka, aby ustalić szczegóły sprawy. Jak się okazało mężczyzna był pod znacznym działaniem alkoholu. Sprawa kradzieży roweru wyjaśniła się bardzo szybko.
Jak się okazało, 41-latek wybrał się rano rowerem do pracy, a po południu wrócił pieszo zapominając o jednośladzie, który pozostał bezpiecznie zaparkowany w jego miejscu pracy. Wkrótce mężczyzna odpowie za zgłoszenie bezpodstawnej interwencji.
(fot. lublin112.pl)
Ale chociaż nie będzie odpowiadał za jazdę po pijaku.
Ciekawe czy był tak pijany w pracy, że zapomniał roweru? Czy nabomblował się w domu i zapomniał, że pieszo wrócił na kwadrat?
Że co ? Bezpodstawnej interwencji ? A te umysłowe ameby co wzywają strażaków do kotków na drzewach ,czy innych „Lagunów ” ,to co to niby jest ? Dokładnie takie samo zggłoszenie bezpodstawnej interwencji i tu nikt nie stawia im zarzutów ?
No bo gdyby rower uciekł na drzewo to tak,jak najbardziej.Ale jak tak,to nie.Bo jak to tak żeby to tak.No nie tak?
Swego czasu zdarzyło mi się że do pracy poszedłem pieszo a wróciłem rowerem Nie wiem jak to się stało skoro żona mówi że do łóżka szedlem na czworaka