Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Po pijanemu zawisnął na drzewie. Głową w dół

Takiej interwencji z pewnością nie pamiętają najstarsi ratownicy pogotowia ani straży pożarnej. Ratowali oni wiszącego na drzewie mężczyznę.

We wtorek przed godziną 22-gą pogotowie ratunkowe w Międzyrzecu Podlaskim zostało powiadomione o tym że na ulicy Partyzantów jeden z mężczyzn potrzebuje pomocy. Gdy na miejsce dotarła załoga karetki zastali oni niecodzienny widok. Na jednym z drzew znajdował się mężczyzna, który nie potrafił samodzielnie z niego zejść. Jednak co najdziwniejsze, wisiał on głową w dół, zaplątany w gęste gałęzie.

Ratownicy przez pewien czas zastanawiali się jak uwolnić mężczyznę z tej pułapki, jednak doszli do wniosku że sami sobie nie poradzą. Bez specjalistycznego sprzętu ściągnięcie go z drzewa by mogło zakończyć się dodatkowymi urazami. Dlatego też o pomoc poproszona została straż pożarna. Na miejsce przyjechał zastęp strażaków i bezpiecznie przetransportował mężczyznę na ziemię.

Jak się okazało, znajdował się on pod znacznym wpływem alkoholu. W takim stanie postanowił przejść przez płot by skrócić sobie drogę. Jednak gdy się mu to nie udawało wdrapał się na stojące obok drzewo i stamtąd zamierzał zeskoczyć na drugą stronę ogrodzenia. Jednak w wyniku nietrzeźwości koordynacja ruchów była utrudniona, zaś utrzymanie równowagi dużym wyczynem, więc po chwili wisiał już zaplątany w gałęziach.

Z pewnością załodze karetki jak i strażakom trudno było zachować powagę podczas ratowania mężczyzny z opresji.

(fot. lublin112)
2014-01-08 19:05:04

Komentarze wyłączone

Z kraju