Pijany kierowca BMW doprowadził do tragicznego wypadku. Przez jego głupotę nie żyje nastolatek (zdjęcia)

Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 18:30 w miejscowości Paulinów w gminie Nałęczów w powiecie puławskim. Na drodze wojewódzkiej nr 826 Nałęczów – Przybysławice zderzyły się dwa samochody osobowe. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak wstępnie ustalono, kierujący BMW 44-latek jechał od strony Markuszowa. Staranował nissana, którego kierowca zatrzymał się i oczekiwał na możliwość skrętu w lewo, na posesję. Siła zderzenia była tak duża, że oba auta wpadły do rowu.

Nissanem podróżowało dwóch braci. Obaj zostali zakleszczeni we wraku pojazdu. Strażacy musieli użyć specjalistycznych narzędzi, aby ewakuować poszkodowanych. Następnie zajęli się nimi ratownicy medyczni. Pomimo ich starań, nie udało się uratować pasażera auta, 16-latek zginął na miejscu.

Sprawca wypadku wydostał się z rozbitego auta i zaczął uciekać pieszo. W pościg za nim ruszyli świadkowie zdarzenia. Mężczyzna został zatrzymany i przekazany policjantom. Okazało się, że był pijany. Na miejscu pracują policjanci, którzy pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Droga jest całkowicie zablokowana.

AKTUALIZACJA: Wiek ofiary wypadku podany został wg. rocznika. W trakcie dalszych czynności okazało się, że nastolatek miał 15 lat.

(fot. nadesłane, nadesłane – Michał)