wszyscy byli w ciężkim stanie dziecko wylew krwi oraz wstrząs mózgu zabrało dziewczynkę śmigło matka w ciężkim stanie ojciec w nieco lepszym kierowca hondy był w ciężkim stanie rozlegle obrażenia wewnętrzne (złamał klatka kierownice) obrażenie nóg oraz miednicy a także rozlegle obrażenia głowy , wiec nie sadze ze mieli lekkie obrażenia ciała dwom pozostałym osobom które jechały w hondzie nic się nie stało, i samochód wyprzedzał a nie omijał…
niedorzecznik obywatelski
O! I to jest konkretna profesjonalna odpowiedź na dla wielu nurtujące pytania.
A nie, dawniej często stosowane „jest w stanie ciężkim, ale jego marnemu życiu nie zagraża niebezpieczeństwo”, albo ciekawskich zbywano zdawkowym: „jest w stanie stabilnym”.
Jeszcze dawniej niż dawno, dawno temu, istniało bardziej precyzyjne powiedzenie: „Ranny czuje się dobrze, choć ma trzy ćwierci do śmierci”.
ratownik
dziecko ma pęknięta czaszke i lezy na OIOM-ie w lublinie
ja
Pasażer hondy ciągle niewybudzony i pod respiratorem. Daje oznaki życia. Minuty decydowały o życiu. Było bardzo ciężko ale chyba wyjdzie z tego tylko nie wiadomo za jak długo
ona
W hondzie jechalo 2 osoby narwany kierowca i Bogu ducha winien kupiec auta. Tak go g… Przewiozl ze Pasażer hondy leży teraz w szpitalu w ciężkim stanie pod respiratorem po operacji ! Z tego co wiem na szczęście jego stan się stabilizuje !
TA
zarówno dla rodzin jak i znajomych wszystkich ofiar to jest tragedia.. ktoś mówi „samobójca” znacie go..? najłatwiej oceniać innych.. najlepsza rada dla wszystkich, poznajcie prawdę a nie wtrącacie swoje 5 gr i siejecie ferment.. miejmy nadzieję że wszyscy z tego wyjdą.!
janka
Jaka prawdę ze się jak zawsze popisywal że jeździł jak wariat akurat wiem jak jeździł widziałam nie raz!!!!! To jest tylko jego wina i powinien za to odpowiedzieć powinna go spotkać surowa kara!!
policjant
Czy mi się zdaje czy w hondzie nie wystrzeliły poduszki?? Nie ładnie tak powypadkowy samochód sprzedawać. Jak można tak wyprzedzać żeby spowodować zderzenie czołowe na prostej drodze? Astygmatyzm może miał. Powinni go wysłać na badania wzroku i mózgu. Lepiej by było gdyby zamiast BMW jechał Leopard 2. A to ciekawe przeznaczenie bo kierowca to akurat miłośnik marki BMW.
on
Poduszki się ledwo wysunely więc coś z nimi było nie tak a co do tego leoparda to sie zgadzam ale gdyby jechał sam a nie w takiej sytuacji
Smutny Dziadek
Przede wszystkim Honda nie omijała żadnego stojącego pojazdu, a wyprzedzała jadącego w stronę Nałęczowa Poloneza Trucka. Na „własne uszy” słyszałem relację kierowcy Poloneza, który w obecności policjanta/zeznanie/ stwierdził,że Honda dosłownie rosła w oczach za jego autem. Miał obawy, ze uderzy w jego tył. Więc nie do końca relacja puławskiej policji zgadza się z prawdą. Powtarzam. Honda wyprzedzała na „trzeciego” wspomnianego, niby stojącego Poloneza. W jakim więc celu pisanie czegoś nie do końca prawdziwego??? Wierzę, że zostanie to do końca wnikliwie i sumiennie wyjaśnione, bo przez brawurę i głupotę kierowcy Hondy cierpi dziś wiele osób, w tym 4 -ro letnie dziecko, które dopiero rozpoczyna życie. Panie kierowco Hondy. Mam nadzieję, że już nikt nigdy nie pozwoli Panu zasiąść za kierownicą pojazdu mechanicznego i nigdy nikogo Pan nie skrzywdzi. Mam też nadzieję, ze sumienie będzie Pana dręczyć do końca życia za ogrom krzywd które Pan wyrządził innym. Swoim bliskim, jak i Panu, życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Dziadek cierpiącej Zuzi.
mala
Czy można wiedzieć jak czuje się Zuzia i jej rodzice ??? Mieszkam w okolicy a ten wypadek mną wstrząsnął gdyż sama mam małe dziecko
Mama Zuzi
Zuzia dochodzi do siebie , mimo ,że było bardzo ciężko,wciąż musimy uważać na jej główkę,by nie zrobiła sobie krzywdy,stała się bardzo nerwowa i pamięta wszystko więc dla 4 letniego dziecka nie jest to łatwe,ja bede miala przeprowadzana operacje oczu,wciaz mam problemy z noga,tata Zuzi mial operacje stopy poniewaz miał cała połamaną,wiecej nie bede pisała ,bo wciąż jezdzimy po lekarzach i kuracja potrwa jeszcze długo.Chciałabym ,aby winnych spotkała odpowiednia kara za to do czego doprowadzono ,aby rownież była to przestroga dla innych osób poruszających sie na drodze,uważam,że nie warto jest naciskać na ten pedał,bo potem nie ma wytłumaczenia a niewinni ludzie cierpią.Mozna znieść wiele ale traumy i bólu dziecku to nie cofnie.Jeździjcie ostrożnie by więcej żadna rodzina nie ucierpiała.
wszyscy byli w ciężkim stanie dziecko wylew krwi oraz wstrząs mózgu zabrało dziewczynkę śmigło matka w ciężkim stanie ojciec w nieco lepszym kierowca hondy był w ciężkim stanie rozlegle obrażenia wewnętrzne (złamał klatka kierownice) obrażenie nóg oraz miednicy a także rozlegle obrażenia głowy , wiec nie sadze ze mieli lekkie obrażenia ciała dwom pozostałym osobom które jechały w hondzie nic się nie stało, i samochód wyprzedzał a nie omijał…
O! I to jest konkretna profesjonalna odpowiedź na dla wielu nurtujące pytania.
A nie, dawniej często stosowane „jest w stanie ciężkim, ale jego marnemu życiu nie zagraża niebezpieczeństwo”, albo ciekawskich zbywano zdawkowym: „jest w stanie stabilnym”.
Jeszcze dawniej niż dawno, dawno temu, istniało bardziej precyzyjne powiedzenie: „Ranny czuje się dobrze, choć ma trzy ćwierci do śmierci”.
dziecko ma pęknięta czaszke i lezy na OIOM-ie w lublinie
Pasażer hondy ciągle niewybudzony i pod respiratorem. Daje oznaki życia. Minuty decydowały o życiu. Było bardzo ciężko ale chyba wyjdzie z tego tylko nie wiadomo za jak długo
W hondzie jechalo 2 osoby narwany kierowca i Bogu ducha winien kupiec auta. Tak go g… Przewiozl ze Pasażer hondy leży teraz w szpitalu w ciężkim stanie pod respiratorem po operacji ! Z tego co wiem na szczęście jego stan się stabilizuje !
zarówno dla rodzin jak i znajomych wszystkich ofiar to jest tragedia.. ktoś mówi „samobójca” znacie go..? najłatwiej oceniać innych.. najlepsza rada dla wszystkich, poznajcie prawdę a nie wtrącacie swoje 5 gr i siejecie ferment.. miejmy nadzieję że wszyscy z tego wyjdą.!
Jaka prawdę ze się jak zawsze popisywal że jeździł jak wariat akurat wiem jak jeździł widziałam nie raz!!!!! To jest tylko jego wina i powinien za to odpowiedzieć powinna go spotkać surowa kara!!
Czy mi się zdaje czy w hondzie nie wystrzeliły poduszki?? Nie ładnie tak powypadkowy samochód sprzedawać. Jak można tak wyprzedzać żeby spowodować zderzenie czołowe na prostej drodze? Astygmatyzm może miał. Powinni go wysłać na badania wzroku i mózgu. Lepiej by było gdyby zamiast BMW jechał Leopard 2. A to ciekawe przeznaczenie bo kierowca to akurat miłośnik marki BMW.
Poduszki się ledwo wysunely więc coś z nimi było nie tak a co do tego leoparda to sie zgadzam ale gdyby jechał sam a nie w takiej sytuacji
Przede wszystkim Honda nie omijała żadnego stojącego pojazdu, a wyprzedzała jadącego w stronę Nałęczowa Poloneza Trucka. Na „własne uszy” słyszałem relację kierowcy Poloneza, który w obecności policjanta/zeznanie/ stwierdził,że Honda dosłownie rosła w oczach za jego autem. Miał obawy, ze uderzy w jego tył. Więc nie do końca relacja puławskiej policji zgadza się z prawdą. Powtarzam. Honda wyprzedzała na „trzeciego” wspomnianego, niby stojącego Poloneza. W jakim więc celu pisanie czegoś nie do końca prawdziwego??? Wierzę, że zostanie to do końca wnikliwie i sumiennie wyjaśnione, bo przez brawurę i głupotę kierowcy Hondy cierpi dziś wiele osób, w tym 4 -ro letnie dziecko, które dopiero rozpoczyna życie. Panie kierowco Hondy. Mam nadzieję, że już nikt nigdy nie pozwoli Panu zasiąść za kierownicą pojazdu mechanicznego i nigdy nikogo Pan nie skrzywdzi. Mam też nadzieję, ze sumienie będzie Pana dręczyć do końca życia za ogrom krzywd które Pan wyrządził innym. Swoim bliskim, jak i Panu, życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Dziadek cierpiącej Zuzi.
Czy można wiedzieć jak czuje się Zuzia i jej rodzice ??? Mieszkam w okolicy a ten wypadek mną wstrząsnął gdyż sama mam małe dziecko
Zuzia dochodzi do siebie , mimo ,że było bardzo ciężko,wciąż musimy uważać na jej główkę,by nie zrobiła sobie krzywdy,stała się bardzo nerwowa i pamięta wszystko więc dla 4 letniego dziecka nie jest to łatwe,ja bede miala przeprowadzana operacje oczu,wciaz mam problemy z noga,tata Zuzi mial operacje stopy poniewaz miał cała połamaną,wiecej nie bede pisała ,bo wciąż jezdzimy po lekarzach i kuracja potrwa jeszcze długo.Chciałabym ,aby winnych spotkała odpowiednia kara za to do czego doprowadzono ,aby rownież była to przestroga dla innych osób poruszających sie na drodze,uważam,że nie warto jest naciskać na ten pedał,bo potem nie ma wytłumaczenia a niewinni ludzie cierpią.Mozna znieść wiele ale traumy i bólu dziecku to nie cofnie.Jeździjcie ostrożnie by więcej żadna rodzina nie ucierpiała.