Myślała, że ma pierwszeństwo, zderzyła się z BMW. Cztery osoby w szpitalu (zdjęcia)
20:09 25-08-2019
Do wypadku doszło w niedzielę około godziny 19:15 na ul. Pawiej w Lublinie. Na skrzyżowaniu z ul. Długą zderzyły się dwa samochody osobowe: volkswagen i BMW. Na miejscu interweniowały zespoły ratownictwa medycznego, policja oraz straż pożarna.
Jak wstępnie ustalono, kierująca volkswagenem kobieta jechała ul. Długą od strony ul. Wyzwolenia. Wjeżdżając na skrzyżowanie zignorowała znaki drogowe, w wyniku czego wymusiła pierwszeństwo przejazdu na BMW, którego kierowca poruszał się ul. Pawią od strony Drogi Męczenników Majdanka. Tym samym doprowadziła do zderzenia obu pojazdów.
W wypadku poszkodowane zostały cztery osoby. Dwie osoby dorosłe oraz roczne dziecko podróżujące volkswagenem a także pasażera z BMW przetransportowano do szpitala. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Występują niewielkie utrudnienia w ruchu.
(fot. lublin112)
Najbardziej podoba mi sie to słowo ….”myślała ” ….
Ile amen na rowerach wjezdza na pasy bo myśli że im wolno.
To, że ktoś ma pierwszeństwo nie znaczy ,że może walić i na chama jechać. Gdzie Kultura na drodze?
Głupia babo jak nie kumasz to rue i do garów. Kolejny torbogar który jechał ostrożnie bo wiózł dziecko, do pudła.
zgadzam się, jestem tam często, cokolwiek ten termin znaczy, powiedzmy czasem 2 dni w tygodniu, nie swoim samochodem, jeśli widzę, że ktoś nie wie o co tam chodzi jedzie, na pałę, przepuszczam go, nawet nie trąbię. To może być doskonałe źródło dochodu jak ktoś ma żuka czy stara i taranuje, albo hehe lexusa czy tp. Pewnie są tam te ustawki aby wyłudzić odszkodowania.
Gdzie hejt na BMW ignoranci ?
E53 to nie sprzęt dla Sebiksa w dresie. Nawet gdyby kupił, to nie byłoby go stać na utrzymanie. Stąd X5 to takie mniej dresiarskie BMW.
To bardzo źle świadczy o tym modelu, że psuje się na potęgę i jest drogie w utrzymaniu. Wiec to żaden prestiż. To stopa i żenada. Od dziś bede współczuł ich właścicielom głupoty i śmiał się z nich, ze pakują niepotrzebną kasę w ten bubel. Pewnie dlatego nikt tego szrota nie odkupi skoro zaraz po leasingu nadaje się to to na śmietnik haaaahaaaaaaaahahaaaaaaaaaaa
Ten samochód to kupa frajdy, sam miałem, ale wersję z silnikiem (4.4i), a nie stadem klekoczących bocianów (3.0d-jak ten z artykułu) pod maską.
Właściwości jezdne, dynamika, wygoda… to przewaga frajdy.
Serwisowanie? Cóż, jak w każdym samochodzie produkowanym w Stanach to przewaga kupy ?
… ona myślała ! ?
…MYŚLAŁA. hahaahaaa a to dobre !!
Właśnie, jedna myślała, czworo w Szpitalu, a ile osób miało zajęcie… przez jedną myślącą kobitkę…
Strach pomyśleć co by było jakby wszystkie panie zaczęły myśleć
wymuszenie pierwszeństwa – grzech pierworodny
polskich połykaczy i połykaczek asfaltu
takie sytuacje kwalifikują się na ponowny egzamin.
Randalk – to się stąd bierze, że u nas kobitki od małego uczą się, że to im sie ustępuje, a potem przenosi sie to na „bycie posiadaczk prawa jazdy”.
Ponadto gołymi okularami widać, że nie ma nic gorszego jak kobieta zaczyna myśleć
Ehhh, kupują te baby sobie suva a nie potrafią tym jezdzić bo albo cyckami lezy na kierownicy albo zza kiereinicy ledwo głowa wystaje. Jak dla mnie to max seicento do ich jazdy po mieście wystarczy ale nie trzeba sobie kupić suva, zeby się pokazać jakim się jest panem. Żalośne to o tyle
nie wiem co to za tłumaczenie myślała, ze ma pierwszeństwo… tu nie ma miejsca na prywatne opinie, tylko tak albo tak, powinni jej z miejsca zabrać prawo jazdy z koniecznością skierowania na ponowny kurs, przy okazji kara adekwatna do zarobków, tudzież posiadanego auta, nie 200zł, ale może 2000