Zdarzenie drogowe z udziałem czterech pojazdów miało miejsce po południu na lubelskim Kośminku. Na miejscu pracują policjanci.
Dwa auta zderzyły się na skrzyżowaniu na lubelskim Kośminku. Uczestnicy nie doznali obrażeń ciała. Nie ma utrudnień w ruchu.
Do 5,5 roku więzienia grozi 39-latkowi, który popił ze szwagrem i ruszył w drogę. Do celu nie dojechał, doprowadził do groźnego wypadku.
Wieczorem w Lublinie miał miejsce groźny wypadek. Jest kilka osób poszkodowanych. Część uczestników uciekło. Sprawca był pijany. Na miejscu cały czas pracują policjanci.
Wobec stojącej za ladą ekspedientki byli niezwykle odważni. Uznali, iż wszystko w sklepie należy do nich. Na widok policjantów również zareagowali agresją, jednak po kilku sekundach leżeli już na podłodze z kajdankami na rękach.
Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu było przyczyną wypadku, jaki miał miejsce na jednym z lubelskich skrzyżowań. Na miejscu pracują policjanci, ulica jest zablokowana.
Wielokrotnie notowany za przestępstwa kryminalne i ściśle związany ze środowiskiem pseudokibiców 29-latek zostanie dziś doprowadzony do prokuratury. Wczoraj uciekał przed policją, potrącił funkcjonariusza, w aucie miał broń automatyczną.
Na tydzień zamknięte dla ruchu pojazdów zostanie skrzyżowanie na Kośminku. Prowadzony tam będzie kolejny etap prac związanych z przebudową sieci ciepłowniczej.
Widząc, że jeden z kierowców zatrzymał się, aby umożliwić jej wyjazd z osiedlowej uliczki, pewnie ruszyła do przodu. Nie upewniała się jednak, czy nic nie nadjeżdża z drugiej strony.
Młody kierowca skręcając na skrzyżowaniu w lewo, stracił panowanie nad pojazdem. Auto wpadło w poślizg i uderzyło w znak.
Kamera zamontowana w jednym z pojazdów nagrała moment wypadku, jaki miał miejsce dzisiaj po południu w Lublinie. Sprawca uciekł, jednak jego zatrzymanie jest tylko kwestią czasu.
Przez ponad godzinę zablokowana była ul. Długa w Lublinie. To po tym, jak dachował tam samochód osobowy. Wcześniej auto uderzyło w zaparkowane obok samochody.
Minionej nocy na jednym z lubelskich skrzyżowań zderzyły się dwa samochody osobowe. Przyczyną było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu.